Dwa oblicza Kamionki
W sobotę, w ostatniej kolejce pierwszej ligi futsalu, mikołowska Kamionka grała „za miedzą”, w Gliwicach. Rywalem podopiecznych Leszka Latacza był lider – „Nbit”, który był faworytem spotkania. Gospodarze wygrali spotkanie 6:3, ale okazało się, że „nie taki diabeł straszny”... Gdyby przyjezdni zagrali obie części meczu tak jak drugą, to wynik mógłby być korzystniejszy.
19.05.2020 13:36