Oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby, żeby zdobyć nasze pieniądze. Telefoniczna odmiana oszustw przybiera różne formy. Oszuści dzwonią z informacją, że Policja przeprowadza działania mające na celu wytropienie oszustów bankowych, którzy udostępniają dane swoich klientów. Następnie, zjawiają się obce osoby, aby odebrać od nas pieniądze.
Taki właśnie telefon 22 lipca br. odebrała mieszkanka powiatu mikołowskiego. Około godziny 12.00 do 75-latki zadzwonił nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Policji. Rzekomy policjant powiedział seniorce, że na terenie miasta Mikołowa oraz innych miast, prowadzone są poszukiwania oszustów pracujących w bankach, którzy przekazują dane klientów banków. Oszust powiedział także, że pracownicy banku posiadają podrobiony dowód osobisty kobiety, którym się posługują.
Podczas telefonicznej rozmowy oszust polecił seniorce, aby wybrała pieniądze ze wszystkich swoich rachunków bankowych. Kobieta zastosowała się do przekazanych poleceń. Następnie po wyjściu z banku zjawił się mężczyzna, który odebrał od niej przygotowaną gotówkę. Kobieta przekazała 90 tysięcy złotych.
Apelujemy o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów. Pamiętajmy, że nasi współrozmówcy mogą podać się za każdego – współmałżonka, dziecko, wnuka, urzędnika, policjanta czy pracownika banku. Kiedy telefonująca do nas osoba opowiada niecodzienną, wręcz sensacyjną historię, wywiera presję czasu, nie pozwala przerwać rozmowy, pyta o nasze oszczędności lub prosi o pożyczkę, najlepiej się rozłączmy oraz natychmiast zadzwońmy na Policję - nr tel. 112.
Jeśli mamy w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby - rozmawiajmy z nimi na temat bezpieczeństwa - ostrzegajmy, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.
Policja, nigdy nie żąda pieniędzy od postronnych osób do prowadzonych przez siebie działań!
Napisz komentarz
Komentarze