TAURON Speedway Euro Championship to czterorundowy cykl zmagań, w którym zawodnicy walczą o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy oraz o miejsce w stawce FIM Speedway Grand Prix. Przed nami jego ostatnia runda, a o szczegółach i przygotowaniach, które już niebawem rozpoczną się na Stadionie Śląskim, mówiono dziś podczas konferencji prasowej z udziałem Joanny Bojczuk, Członka Zarządu Województwa Śląskiego, Adama Strzyżewskiego, Dyrektora Stadionu Śląskiego, Karola Lejmana, Prezesa Zarządu firmy One Sport, będącej organizatorem cyklu, oraz żużlowca Kacpra Woryny.
– Cieszymy się, że żużel znowu wraca na Stadion Śląski. Niewątpliwie ta ponad 50-letnia tradycja wpisała się w klimat województwa śląskiego, z czego jesteśmy bardzo dumni. Trzymamy kciuki za zawodników i liczymy na to, że po raz kolejny trybuny zapełnią się mnóstwem kibiców, a całemu wydarzeniu będą towarzyszyć ogromne emocje – przekonywała wicemarszałek województwa Joanna Bojczuk.
Przypomnijmy, że w latach 70. Stadion Śląski był największą areną żużlową na świecie. Wtedy funkcjonował w tym miejscu stały tor żużlowy. Teraz konieczne jest odpowiednie przygotowanie areny do tego typu zawodów, a prace ruszą już za kilka dni.
– Przed nami sporo pracy, ale wierzymy, że będzie to wyjątkowe wydarzenie. Już za niedługo zaczynamy przygotowania. Przed nami przygotowanie toru, ułożenie nawierzchni, wszystko po to, żeby 21 września być gotowym i zapewnić kibicom widowisko na najwyższym poziomie (…) Ponad 5 tysięcy ton nawierzchni, prawie 300 kursów ciężarówek, sporo sprzętu i mnóstwo zaangażowanych osób. Na bieżąco będziemy pokazywali, jak przebiega budowa toru. Jego całościowe przygotowanie wymaga od nas sporo pracy – zależy nam, aby był jeszcze bardziej widowiskowy niż wcześniej – mówił Karol Lejman, współzałożyciel firmy One Sport. Jak zapowiedział, zainteresowanie zawodami jest bardzo duże, a poza kibicami na Stadionie, miliony będą śledziły zawody przed ekranami.
– Za nami wiele wydarzeń muzycznych i sportowych, gdzie biliśmy rekordy frekwencji. Stadion Śląski jest dla wszystkich dyscyplin sportowych oraz koncertów, każdy może tutaj znaleźć coś dla siebie. Żużel jest bardzo lubiany w województwie śląskim, a nasz Stadion jest tak naprawdę kolebką polskiego żużla – to właśnie tutaj Jerzy Szczakiel został pierwszym mistrzem świata. Serdecznie zachęcam wszystkich, żeby dopingowali Kacpra i pozostałych zawodników z trybun 21 września – zaprasza dyrektor Stadionu Śląskiego Adam Strzyżewski.
W Kotle Czarownic zobaczymy gwiazdy „czarnego sportu”, w tym trzykrotnego złotego medalistę tych zmagań Mikkela Michelsena, multimedalistę TAURON SEC Leona Madsena, a także 5 Polaków ze stałej obsady i zdobywcę „dzikiej karty” Bartłomieja Kowalskiego. Kto wie, być może po raz pierwszy w historii cyklu właśnie na Stadionie Śląskim po tytuł Indywidualnego Mistrza Europy sięgnie reprezentant naszego kraju. Z pewnością będzie o niego walczył pochodzący z województwa śląskiego Kacper Woryna.
– Mam same dobre wspomnienia ze Stadionem Śląskim. W 2018 i 2019 roku miałem przyjemność tutaj startować w zawodach. Na moim koncie pojawił się wtedy jeden puchar, a drugi był bardzo blisko. Wierzę, że już niedługo tych pozytywnych wspomnień związanych z obiektem będzie jeszcze więcej. Cieszę się, że udało mi się wrócić na Śląski, bo doping kibiców tutaj jest bezcenny i zawsze dodaje mi skrzydeł – podkreślił żużlowiec.
Podczas konferencji wylosowano także numery startowe zawodników, którzy powalczą o mistrzowski tytuł.
Finału TAURON Speedway Euro Championship na Stadionie Śląskim rozpocznie się w sobotę 21 września 2024 r. o godz. 19:30. Organizatorzy przygotowują sporo dodatkowych atrakcji oraz miasteczko kibica.
Bilety na wydarzenie są jeszcze dostępne na stronie https://www.ebilet.pl/sport/sporty-motorowe/speedway?partner=onesport.
Napisz komentarz
Komentarze