Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 grudnia 2024 13:28
PRZECZYTAJ!
Reklama

Na skrzyżowaniu grozy pojawią się światła

W „Naszej Gazecie” często krytykujemy samorządowców, ale nie uchylamy się od pisania, gdy dzieją się rzeczy dobre. A do takich należy budowa świateł na jednym z najgorszych skrzyżowań w Mikołowie i w całym powiecie. Na uwagę zasługuje nie tylko sama inwestycja, ale także jej okoliczności. Zabrali się za to samorządowcy z jednego miasta, ale z trzech szczebli władzy.

Skrzyżowanie Drogi Wojewódzkiej 927 z ulicami Górną i Łączną w Mokrem (koło Restauracji „U Kusia”) jest mikołowianom (i nie tylko) dobrze znane. To prawdziwy koszmar kierowców i jedno z najgorszych miejsc na drogowej mapie powiatu. Z dróg podporządkowanych jest tu trudno włączyć się do ruchu, bo nie widać co się dzieje na prostopadłych ulicach. 

Nie mówiąc już o wymuszaniu pierwszeństwa, które zawsze może się źle skończyć, ale w tym miejscu jest to prawdziwe igranie z losem.

Czytelnicy często dzwonili do nas w tej sprawie, a my pytaliśmy w mieście i starostwie. Urzędnicy zapewniali nas, że poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniu koło „U Kusia” jest dla nich priorytetem, ale efektów tych rozmów nie było widać. Jednym z powodów było nakładanie się kompetencji różnych szczebli władzy. W Polsce mamy drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Taki podział często powoduje bałagan, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy trzeba coś zrobić na styku takich dróg. Przy skrzyżowaniu w Mokrem coś konkretnego zaczęło się dziać dwa lata temu. Wiceburmistrz Mateusz Handel postanowił szukać sojuszników dla budowy świateł. Po ostatnich wyborach samorządowych rozmowy przyniosły wreszcie oczekiwany efekt. Do starań o światła dołączyli kolejni mikołowianie: Ewa Chmielorz - radna Sejmiku i Jarosław Sworzeń - wicestarosta mikołowski. 

Podpisano trójstronne porozumienie pomiędzy Gminą, Starostwem Powiatowym oraz Sejmikiem Województwa Śląskiego.

Miasto i powiat wzięły na siebie ciężar utrzymania nowych dróg, a w zamian na skrzyżowaniu DW 927 z ulicami Górną i Łączną zamontowana zostanie sygnalizacja świetlna, co poprawi bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

- Dążymy do tego, by eliminować szczególnie niebezpieczne miejsca na mapie drogowej i cieszę się, że na „skrzyżowaniu koło Kusia” właśnie dokonuje się taka zmiana. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach rozstrzygnął przetarg i na miejscu od jakiegoś czasu działa już ekipa budowlana - mówi wiceburmistrz Mateusz Handel.

Ruchem na skrzyżowaniu kierować będzie akomodacyjna acykliczna sygnalizacja świetlna.

Nadjeżdżające pojazdy wykrywane będą przez dwa rodzaje detektorów ruchu - pętle indukcyjne w jezdni oraz kamery wideodetekcji. Piesi będą zgłaszali chęć przejścia na drugą stronę jezdni przyciskami zgłoszeniowymi. 

W ramach tej samej inwestycji zostaną także wykonane odcinki chodnika w rejonie skrzyżowania. 

Sygnalizacja świetlna powinna powstać już w najbliższych tygodniach. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Fred 02.12.2024 12:49
Jest już 02.12. Światła stoją od grubo ponad miesiąca i... nie świecą. Czyżby jakaś fuszerka?

KarolA 09.11.2024 08:02
Brawo, niby już ukończone, ale nadal nie działają, a na dodatek usunięto lustro drogowe, które stało na skrzyżowaniu i minimalnie pomagało. Dlaczego zniknęło? W przypadku awarii świateł też będzie problem z włączeniem się do ruchu, jeśli z powrotem nie będzie tam postawione.

Slw 15.10.2024 22:07
Brawo! To krok w dobrą stronę. Mam nadzieję, że w następnej kolejności zajmą się bezpieczeństwem na ul. Łącznej. Brak chodnika i pobocza na niektórych odcinkach w połączeniu z wysokimi prędkościami jakie auta tu osiągają to aż prosi się o tragedię. Przydałby się na pewno chodnik wzdłuż całej drogi (od gliwickiej do Kusia) i jakieś progi zwalniające.

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama