Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 04:09
PRZECZYTAJ!
Reklama

Mikołowscy siłacze nie zawodzą

Para mikołowskich siłaczy, Marzenia Piter i Krzysztof Wierzbicki są stałymi dostarczycielami dla miasta trofeów sportowych z najcenniejszego kruszcu. Nie inaczej było i w czerwcowych Mistrzostwa Świata Seniorów i Juniorów w Trójboju siłowym klasycznym, rozegranych w rosyjskim Suzdal. Polskę reprezentowali zawodnicy MOSiR-u Mikołów, Krzysztof Wierzbicki i Marzena Piter. Krzysztof zdobył złoty medal oraz pobił rekordy świata, natomiast Marzena uplasowała się na trzecim miejscu, również bijąc rekordy Polski.

 

Jako pierwszy z naszych reprezentantów na pomoście pojawił się Krzysztof Wierzbicki. Był jednym z faworytów, gdyż plasował się na pierwszym miejscu w zgłoszeniach. Jego start był bardzo udany, gdyż zaliczył wszystkie dziewięć podejść. W przysiadzie Krzysztof podchodził odpowiednio do ciężarów 240, 255, 265 kg, w wyciskaniu 180, 185, 190 kg, natomiast w martwym ciągu - 330, 345, 354 kg. W tej koronnej konkurencji ustanowił dwa rekordy świata juniorów i seniorów. Ostateczny wynik trójboju 810 kg również jest rekordem świata juniorów i seniorów.

Do rekordu świata Krzysztof podchodził dziewięć razy. Już pierwsze podejście w martwym ciągu dało mu rekord świata w tej konkurencji oraz trójboju juniorów.

 

Następne podejścia były podejściami na rekordy świata seniorów. Ostatecznie nowy rekord w martwym ciągu seniorów został poprawiony o 20 kg. Krzysztof Wierzbicki jest jeszcze juniorem, ale startował z seniorami i zaliczając wszystkie podejścia udowodnił, że stać go jeszcze na dużo więcej.

 

Dzień po Krzysztofie wystartowała Marzena Piter. Zawodniczka MOSiR Mikołów miała piąty rezultat na liście zgłoszeń i musiała walczyć do ostatniego podejścia ciągów. Marzena podchodziła do przysiadów odpowiednio 130 i 140 kg, nie zaliczonych przez błędy techniczne. W trzecim podejściu zadysponowano ciężar 147,5 kg i to podejście zaliczyła jednogłośnym werdyktem sędziów. W wyciskaniu uporała się z wszystkimi podejściami (80, 90 i 95 kg). O medalu decydował martwy ciąg. Pierwsze podejście na 170 kg gwarantowało czwartą lokatę. Drugie spalone podejście na 185 kg wprowadziło nerwowość i aby stanąć na podium musiała zaliczyć w trzecim podejściu spalone wcześniej 185 kg. Próba się powiodła i Marzena Piter została brązową medalistką Mistrzostw Świata, poprawiając przy tym cztery rekordy Polski seniorek.
Tadeusz Piątkowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama