Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 20 lutego 2025 20:16
PRZECZYTAJ!
Reklama

Optima, czyli muzyka, śpiew, życiowy optymizm i dobre serce

Jubileusz 50 lat pracy scenicznej świętował jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych zespołów w naszym powiecie. Krystyna i Edmund Pucherowie, czyli fundament Optimy, chyba się nie obrażą, jeśli nazwiemy ich legendą sceny muzycznej. Ze znanych nam zespołów dłużej grają tylko Rolling Stones.
Optima, czyli muzyka, śpiew, życiowy optymizm i dobre serce

W całym powiecie, a zwłaszcza w ich rodzinnych Łaziskach Górnych, bez Optimy nie odbędzie się żadna impreza. Grają podczas dużych prestiżowych wydarzeń, ale nie odmówią występu podczas wesela, dożynek czy festynu. Występowali przed Edwardem Gierkiem, grali na „Stefanie Batorym”, próbowali swoich sił w ogólnopolskim show „The Voice of Senior”.

Mają na koncie płyty, teledyski i niezliczoną ilość koncertów.

Optima występuje od 50 lat, a państwo Pucherowie są ciekawymi i barwnymi ludźmi. Aby oddać całą prawdę o nich nie starczyłoby gazety. Skupmy się więc na sprawach najważniejszych. Przede wszystkim obydwoje są w bardzo dobrej formie scenicznej. „Płonie stodoła” w brawurowej interpretacji Edmunda Puchera, przypomniała najlepsze lata polskiego big-beatu. Z kolei Krystyna zaprezentowała śląską wersję hitu „Coco Jamboo” i cała, wypełniona po brzegi sala łaziskiego MDK, po prostu odpłynęła. Piszemy o ich dobrej kondycji, aby uspokoić Państwa, że Optima będzie nam towarzyszyć jeszcze przez długie lata, a 50. rocznica jest po prostu datą porządkową, a nie miarą upływającego czasu.

Pucherów tak dobrze konserwuje... dobroć.

Ich benefisowi towarzyszyła świetnia zabawa, ale także chwile wzruszenia. Liderzy Optimy się tym nie chwalą, więc trzeba to zrobić za nich. Państwo Pucher udzielają się społecznie i charytatywnie. Chętnie występują przed widownią, która bardzo potrzebuje wsparcia, otuchy, ale także chwil beztroskiej zabawy, bo ich życie nie jest usłane różami. Podczas koncertu Pucherom dziękowali przedstawiciele Domu Opieki Społecznej w Orzeszu oraz stowarzyszeń „Białe Misie” z Łazisk Górnych i „Debra” zrzeszającego „dzieci - motyle”, czyli osoby chorujące na niezwykle rzadką chorobę. Wielu widzów jubileuszowego koncertu ocierało w tym momencie oczy. Wzruszająco zrobiło się także kiedy na scenę wyszło kilkadziesiąt pań ze Stowarzyszenia Krystyn, a wśród nich sama Krystyna Szaraniec, legendarna dyrektorka Teatru Śląskiego. Koncert trwał trzy godziny. Przez scenę przewinęło się wielu artystów związanych z naszym powiatem oraz przyjaciół państwa Pucher. W kuluarach życzono Optimie kolejnego, równie aktywnego i twórczego półwiecza. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama