- Przede wszystkim zależy nam na remoncie chodnika. Jest on zniszczony przez samochody odbierające odpady, a należące do Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Naszym zdaniem, gdyby doszło do realizacji tej inwestycji, należałoby dokonać pewnych przeróbek – tłumaczy pan Jan, mieszkaniec ul. Krasińskiego.
Zarówno on jak i jego sąsiedzi uważają, że warto poszerzyć ulicę kosztem chodnika. To pozwoliłoby na swobodny przejazd śmieciarek. Proponują też podniesienie krawężników, co uniemożliwiłoby parkowanie samochodów pod ich oknami. Stojące w dzień i w nocy pojazdy stanowią dużą uciążliwość i uprzykrzają życie.
- Mamy też pomysł na to, gdzie samochody mogłyby parkować. Idealnym miejscem byłby parking przy ul. Jarzębinowej. Aby kierowcy zostawiający tam swoje samochody czuli się komfortowo, należałoby to miejsce oświetlić – dodaje pan Jan.
Mieszkańcy zdają sobie sprawę z mnogości swoich potrzeb, mają jednak nadzieję, że nie okażą się one zbyt kosztowne i w ramach przyszłorocznego budżetu uda się je zrealizować.
(wt) Foto. Maciej Geyer
Napisz komentarz
Komentarze