Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 06:23
PRZECZYTAJ!
Reklama

Było to 74 lata temu…

- Nas, z 3. Batalionu 73 Pułku Piechoty skierowano do ataku od północno-zachodniej strony Wyr. Szliśmy w szyku bojowym, tyralierom. Po kilku kilometrach usłyszeliśmy świst kul z maszynowych karabinów. Nasi żołnierze padli - powoli czołgali się w tył. Wydano rozkazy okopywać (…) Drugiego dnia września ruszyliśmy do ataku, wspomagała nas artyleria lekka i ciężka. Wyparliśmy z lasu Niemców, przeszliśmy rzekę. Wróg cofał się na Tychy, Pszczynę, Żory - było to nasze zwycięstwo, wielka klęska Niemców - opowiadał z entuzjazmem kpt. Franciszek Grzegorzek , podczas obchodów z okazji 74. rocznicy wojny obronnej na Śląsku - „Wrzesień 1939 roku”.

Dalej, ten ostatni naoczny świadek tamtych wydarzeń opowiadał jak batalion przemieszczał się po kraju staczając bitwy z wojskami niemieckimi, jak został ranny i jak dzięki pomocy polskiej pielęgniarki uciekł ze szpitala do domu. Widzowie z zapartym tchem słuchali tej barwnej opowieści i trudno było uwierzyć, że ten starszy Pan tak wiele w życiu doświadczył. Dziś nie wielu z nas zdobyłoby się na tak duży i na dodatek dobrowolny wysiłek i bohaterstwo. Opowieść ostatniego, żyjącego uczestnika tzw. „Bitwy Wyrskiej” była skierowana szczególnie do młodzieży, której nie zabrakło na uroczystościach przed Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września w 1939r. w Gostyni. Przybyli oddać część bohaterom tamtych lat.

Uroczystości rozpoczęła msza polowa, której przewodniczył abp. Metropolita katowicki Wiktor Skworc, który w homilii apelował o szacunek wobec żołnierzy, którzy walczyli na gostyńsko-wyrskiej ziemi, a także o pamięć tamtych dni. Mówił również o cenie jaką ówcześni wojownicy zapłacili broniąc ojczyzny i ojcowizny oraz przypomniał o obowiązku budowania przyszłości w duchu pokoju, patriotyzmu, ale na fundamentach rodziny. Następnie odbył się apel poległych – na cześć poległych Żołnierzy Września 39 roku., który poprowadził mjr Arkadiusz Bartnik, a salwę honorową wystrzeliła Kompania Honorowa Sił Powietrznych z Bytomia. Nie zabrakło również wspomnienia o bohaterskim pułkowniku Władysławie Kiełbasie, które w formie pieśni, autorstwa Karola Ptaszewskiego: „Ostatni bój płk. Władysława Kiełbasy – 2.09.1939r.” została przedstawiona przez Henryka Piróga i Jarosława Tomalika z Oświęcimskiego Centrum Kultury. Całość uświetnił występ Chóru „Zorza” z Domu Kultury w Gostyni oraz Orkiestry Sił powietrznych z Bytomia.

- Dla nas, mieszkańców gminy Wyry wydarzenia tamtych dni są bardzo ważne. Zawsze pamiętamy o bohaterskich żołnierzach, którzy walczyli i ginęli, tu na tej ziemi za naszą wolność – powiedziała Barbara Prasoł, Wójt Gminy Wyry.

Podczas uroczystości Ilona Sobieraj, dyrektor Sespołu Szkół w Wyrach, Szymon Danielczyk, pracownik urzędu gminy oraz Tomasz Jałowy, członek Stowarzyszenia Pro Fortalicjum zostali uhonorowani medalami za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Na zakończenie uroczystości przedstawiciele władz samorządowych z okolicznych miast oraz powiatów złożyli wieńce i wiązanki kwiatów po pomnikiem.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama