- Zdaniem moim i sąsiadów, czyli mieszkańców budynków przy ul. Grabowej 6 i 9, zabudowanie monitoringu w tym miejscu jest niezbędne. Niestety na rogu ulic Grabowej i Modrzewiowej systematycznie gromadzi się w godzinach wieczornych i nocnych młodzież, która notorycznie zakłóca nam spokój domowy. Na dodatek młodzi ludzie dewastują mienie publiczne i prywatne posuwając się nawet do podpaleń. Obawiamy się o własne bezpieczeństwo, boimy się o samochody i po prostu pragniemy świętego spokoju we własnych mieszkaniach – mówi w imieniu sąsiadów mieszkaniec ul. Grabowej.
Niestety halembianie na zabudowanie monitoringu na razie liczyć nie mogą , bowiem w tej chwili w mieście znajduje się on w fazie pilotażowej, a na rozbudowę brakuje pieniędzy. Możliwy byłby jednak rozdział kosztów. Niestety miasto mogłoby po swojej stronie pozostawić jedynie koszty obserwacji przez strażników miejskich. Zasadnicze nakłady związane z montażem i utrzymaniem punktów kamerowych musiałaby pokryć na przykład spółdzielnia mieszkaniowa. Czy taki mariaż jest możliwy? To raczej wątpliwe.
(wt) Foto. Maciej Geyer
Napisz komentarz
Komentarze