Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 grudnia 2024 20:10
PRZECZYTAJ!
Reklama

Z segregowaniem tych odpadów wciąż nie idzie nam najlepiej

Bioodpady to nawet 30 proc. wszystkich zbieranych odpadów komunalnych. Tyle że często nie wiemy, co powinno do nich trafić.

Autor: Canva

W wielu gminach właściwa selekcja bioodpadów cały czas jest wyzwaniem. Bo latem odpady bio wydzielają nieprzyjemny zapach i przyciągają owady. Poza tym do brązowych pojemników czasami wrzucamy, co popadnie. Mimo że tak nie wolno.

To kosz na resztki jedzenia, a nie na kości zwierząt

Do brązowych pojemników na bio powinniśmy wyrzucać m.in.:

  • zwiędłe rośliny doniczkowe,
  • trociny i korę drzew,
  • warzywa, owoce itp.,
  • niezaimpregnowane drewno,
  • resztki jedzenia.

Nie powinniśmy wyrzucać do nich m.in.:

  • kości zwierząt,
  • mięsa i padliny zwierząt,
  • oleju jadalnego,
  • drewna impregnowanego,
  • płyt wiórowych,
  • leków.

Biogaz i nawóz z odpadów 

Tymczasem bioodpady to pokaźna grupa śmieci, jakie codziennie produkujemy. Według Głównego Urzędu Statystycznego tylko w 2022 roku w Polsce zebrano 11,5 mln ton odpadów pochodzących z gospodarstw domowych. Jedną trzecią z nich zakwalifikowano jako odpady biodegradowalne.

Prawidłowa segregacja bioodpadów pomogłaby gminom osiągnąć wymagany poziom recyklingu. 

Dzięki oddzielnemu zbieraniu bioodpady nie zanieczyszczają innych frakcji . To umożliwia łatwiejsze odzyskiwanie surowców w sortowniach. Dodatkową zaletą jest możliwość ich przetwarzania w kompostowniach i biogazowniach na biogaz lub nawóz organiczny.

Bioodpady trzeba wrzucać do pojemników luzem, bez plastikowych worków. W praktyce najlepiej zbierać je w domu do przeznaczonego na to pojemnika, a następnie wrzucać do brązowego. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama