Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 3 lipca 2024 05:32
PRZECZYTAJ!
Reklama

Kolarski piknik z Asami

Niedziela, 12 maja na pewno zapisze się złotymi zgłoskami w historii mikołowskiego kolarstwa. W tym dniu wyścig „Kryterium Asów o Puchar Burmistrza Miasta Mikołów” zamknął 48 edycję Kryterium Asów. Wyścigu z tradycjami, w którym ścigało się wielu tuzów polskiej cyklistyki. Rywalizacja w kategoriach „elity” i „orlików” połączona ze wcześniejszymi wyścigami w kategoriach żak i żakini, młodzik, młodziczka, juniorka młodsza, junior młodszy + juniorka oraz junior była prawdziwym kolarskim piknikiem z Asami w roli głównej.
Kolarski piknik z Asami

Kolarskie wyścigi zaczęły się od rana. Na trasę kryterium usytuowanej na pętli o długości 1600 metrów wiodącej ulicami: Karola Miarki, Górnicza, Żwirki i Wigury, Konstantego Prusa i Księdza Szafranka ruszyła młodzież. Kategorie żak, żakini rozgrywały wyścig na "kreskę", czyli wygrywał ten, kto pierwszy minął linię mety. Pozostałe kategorie rozegrane były w formie kryterium kolarskiego z następującymi zasadami punktacji: za co piąte tzw. „tłuste” okrążenie przyznawano punkty - 5,3,2,1, za pozostałe – 2 i 1.

Ponieważ wszystkie okrążenia były punktowane, więc i wyścigi były dynamiczne. W sumie w kategoriach „młodzieżowych” wystartowało 135 zawodniczek i zawodników, z czego około 35 procent nie dojechało do mety ze względu na dublowanie. Powody do radości mieli mikołowscy kibice, jako że w kategorii młodziczek wyścig wygrała Kinga Słomka ze Stowarzyszenia Kolarski Mikołów.

W południe rozpoczęło się „danie główne” Kryterium Asów, czyli wyścig open kategorii „elita” i „orlik”. Po starcie honorowym na mikołowskim rynku i przejechaniu jednego okrążenia, zaczęło się prawdziwe ściganie. A ponieważ w 94-osobowym peletonie znajdowała się spora grupa uznanych nazwisk w światku cyklistów, więc „na ostro” poszło od początku. Już na pierwszym okrążeniu z peletonu odskoczył Dawid Jona z Grupy Kolarskiej Gliwice i wygrał pierwszy finisz. Po chwili dołączył do niego Adam Kuś z Lubelskie Perła Polski i ta dwójka przy wzorowej współpracy, szybo zdobyła najpierw kilkanaście, a potem kilkadziesiąt sekund przewagi. W peletonie co i rusz pojawiały się próby kontrataku, ale nic z tego nie wyszło. Na 24 okrążeniu w peletonie doszło do sporej kraksy i sędziowie zneutralizowali wyścig. Po ustawieniu grupy na linii startu, najpierw ruszyła prowadząca dwójka, a po 40 sekundach – pozostali. Obraz wyścigu się nie zmienił. Prowadząca dwójka nie pozwoliła się doścignąć.

Na przedostatniej rundzie zaatakował Adam Kuś i odjeżdżając Dawidowi Jonie, zapewniając sobie zwycięstwo w niedzielnym wyścigu. Nie tylko, bo również klasyfikacji generalnej. Druga lokata przypadła Dawidowi Jonie, a z peletonu najwięcej punktów zgromadził Marek Konwa (LUKS Trójka Piaseczno) i to jemu przypadło trzecie miejsce. W kategorii „orlików zwyciężył Mikołaj Szulik (Lubelskie Perła Polski).

Więcej o Kryterium Asów w najbliższym wydaniu „Naszej Gazety”.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama