Szlagierem inauguracji rundy wiosennej ligi okręgowej grupy katowicko-sosnowieckiej były derby Mikołowa pomiędzy Orłem Mokre i AKS-em. Gospodarzem był Orzeł, ale mecz rozegrano na boisku AKS-u, gdyż mocno nasiąknięta płyta boiska w Mokrem, praktycznie nie pozwalała rozegrać tego spotkania. Kluby „dogadały się” ze sobą i mecz rozegrano zgodnie z terminarzem, a zwycięsko z derbów wyszedł AKS.
Ogromne brawa należą się Gwarkowi Ornontowice, który w trzecim spotkaniu odniósł trzecie zwycięstwo i „wskoczył” na czwartoligowe podium. Brawa również dla grającej w lidze okręgowej Burzy Borowa Wieś, która pokonała Spartę Zabrze i wiosną nie przegrała jeszcze meczu. W klasie „A” powody do zadowolenia ma tylko drugi zespół Gwarka Ornontowice, który wygrał wyjazdowe spotkanie w Rudnie. Pozostałe: Kamionka Mikołów, Fortuna Wyry, LKS Woszczyce i LKS Gardawice opuściły boiska „na tarczy”. I wreszcie klasa „C”, gdzie drugie z rzędu wysokie zwycięstwo odniósł LKS Bujaków. Tym razem na boisku lidera, którego pokonał 6:1. Po dwóch spektakularnych zwycięstwach na starcie rundy wiosennej, bujak owianie pokazali, że mogą się włączyć do walki o zwycięstwo w grupie.
Derby dla lidera
Dla AKS-u było to już drugie spotkanie, gdyż tydzień wcześniej rozegrał awansem mecz w Czeladzi, gdzie poniósł porażkę, więc chciał szybko odrobić straty. Z kolei Orzeł pod wodzą nowego trenera, chciał się pokazać z jak najlepszej strony i być może sprawić niespodziankę. Niespodzianki nie było, choć emocji nie brakowało. Zwyciężył lider i on był na murawie zespołem dojrzalszym i strzelił dwa gole, nie tracąc żadnego. Elementów przypisanych derbom jednak nie zabrakło, szczególnie w drugiej połowie. Trochę ostrej gry, kilka żółtych kartek, kilka „wycieczek” obu trenerów w kierunku sędziów, dodało kolorytu temu spotkaniu.
Pierwszy kwadrans meczu toczył się w większości w środkow2ych rejonach boiska, choć pod bramkę rywala częściej przedostawali się zawodnicy AKS-u. Zagrożenia dla obu bramkarzy jednak nie było. Dopiero w 15 minucie groźny strzał tuż nad poprzeczkę bramki Orła oddał Janoszka. W odpowiedzi to samo zaprezentowali gospodarze (Orzeł), ale Bartosz Soliński też nie miał problemów z wyłapaniem piłki. O ile AKS częściej rozgrywał atak pozycyjny, to Orzeł czekał na kontrę, licząc na szybkość Rafała Mosgalika. Jedną z takich kontr zatrzymali obrońcy AKS, blokując strzał zawodnika Orła. Optyczna przewaga AKSD-u została udokumentowana golem w 31 minucie. Po szybko rozegranej akcji w ataku pozycyjnym, piłka trafiła do Kamila Ściętka, który strzałem w „długi” róg, pokonał Jakuba Rożka. AKS jeszcze przed przerwą miał dwie okazje do podwyższenia prowadzenia, ale strzały Damiana Furczyka i Ściętka były niecelne.
W drugiej odsłonie gra się zaostrzyła, ale przez długie minuty nie przynosiła efektów. Było sporo fauli, arbiter częściej sięgał po żółte kartki, ale emocji związanych z akcjami pod bramką rywala było niewiele. Dopiero ostatnie 25 minut gry przypomniało kibicom, że piłka nożna polega na strzelaniu bramek. W 67 Jakub Nowak popisał się atomowym strzałem z 17 metrów, zmuszając Rożka do zaprezentowania swoich umiejętności. W rewanżu pod bramką AKS-u „zamieszali” podopieczni Łukasza Kopyty, ale wprowadzili do akcji zbyt dużo techniki i improwizacji, „paląc” akcję na panewce. W 80 minucie jeszcze raz swoje umiejętności po strzale Piotra Osieckiego pokazał Rożek. Trzy minuty później mecz praktycznie się rozstrzygnął. Po pomysłowej akcji AKS-u piłka dotarła do Damiana Wasiaka, który po raz drugi celnie strzelił i jak się okazało, ustalił wynik tego meczu. Po stracie tego gola Orzeł nie spasował. Wszelkimi sposobami starał się zmienić niekorzystny dla siebie wynik, ale miał za mało argumentów, by strzelić choć jednego gola liderowi.
- Orzeł Mokre – AKS Mikołów 0:2 (0:1)
Orzeł: Rożek – Witoszek (46 Świerkot), Lis, Kopiec (46 K. Brontke), Goleniowski, Mosgalik, Cioch (84 Banaś), Niedźwiedzki, Kubacki (74 Szulc), Witas.
Trener: Łukasz Kopytko
AKS: Soliński – Kostowski (46 Biłka), Nawrocki, Ściętek (86 Brun), Wasiak (85 Pleśniak), Furczyk (90 Mrozik), Nowak, Janoszka, Tabiś, Osiecki, Wujec (76 Drewniak).
Trener: Adam Krzęciesa
Bramki: Ściętek – 31 min. i Wasiak - 83 min.
Pozostałe wyniki: - Polonia Łaziska – Kuźnia Ustroń 3:1 (1:0)
Polonia: Szumera – Sommer, Terbalyan, Widuch, Fabisiak, Waśkiewicz (88 Michalski), Matuszczyk (65 Wybrańczyk), Pipia, Wojtek (76 Buchczik), Staniucha (76 Kacprowski), Rutkowski.
Trener: Piotr Mrozek
Bramki: Staniucha, Terbalyan, Buchczik. - Gwarek Ornontowice - Spójnia Landek 2:0 (0:0)
Gwarek: Ćwik - Zdrzałek, Majeranowski, Ściślak, Cichoń, Rocki, Pielichowski, Jabłoński, Miłek, Kasprzyk, Sewerin. Na zmiany weszli:: Kowalik, Boczar, Popiel, Pilch, Rybak.
Trener: Marcin Wroński
Bramki: Kowalik 2
Liga okręgowa
- Burza Borowa Wieś – Sparta Zabrze 2:1 (0:1)
Bramki dla Burzy: Joszko, Halusa
Klasa "A"
- Młodość Rudno - Gwarek II Ornontowice 2:4
Gwarek: Broniszewski - Nieużyła, Tomecki, Sikora, Fiegler, Rybak, Kląskała, Wroński, Pala, Metelski, Janczarek. Na zmiany weszli: Jurczyk, Zgodziński, Kawecki, Rocki.
Bramki: Tomecki, Metelski, Zgodziński, Rybak. - Kamionka Mikołów – Wawel Wirek 0:3
- LKS Woszczyce – GTS Bojszowy 2:3 (0:1)
LKS Woszczyce: Woźnica - Kania (80 Piórek), Pawłowski, Kowalski, Drzewiecki (75 Frankiewicz), Poprawa (55 Muller), Tkocz, Lepich (46 Buchalik), Peruń (70 Szocik), K. Jakubczyk, D. Jakubczyk.
Bramki: Muller i K. Jakubczyk - LKS Gardawice – Unia Bieruń 0:1
- Fortuna Wyry – Krupiński Suszec 1:2
Klasa „B”
- Strażak Mikołów – Pogoń II Imielin 3:0 (wo)
- Burza II Borowa Wieś – Drama Kamieniec (odwołany)
- Siódemka II Tychy – Niepokorni Orzesze (odwołany)
Klasa "C"
- Tempo II Paniówki - LKS Bujaków 1:6
Napisz komentarz
Komentarze