Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 08:26
PRZECZYTAJ!
Reklama

Sumujemy piłkarską jesień IV liga

Sezon 2023/24 jest ostatnim sezonem w dotychczasowej strukturze rozgrywek, gdyż czwartą i niższe ligi czeka reorganizacja. Od następnego sezonu będzie inne nazewnictwo niektórych klas rozgrywkowych oraz inne zasady spadków i awansów. Stąd też przystępując do rozgrywek drużyny niektórych lig wiedziały, że nie grają o awans, a o zakwalifikowanie się do odpowiednich lig, co nie oznacza, że będą mecze o tzw. „pietruszkę”. Każda z drużyn chce występować w jak najwyższej klasie rozgrywkowej, stąd, szczególnie w gronie drużyn czołówek tabel, też widoczna była walka jak najlepszy wynik. Połowę tego specyficznego sezonu mamy za sobą (w ostatni weekend listopada zakończył go mecz rezerw Gwarka Ornontowice), więc pora na podsumowanie dokonań drużyn powiatu mikołowskiego w rundzie jesiennej.
Sumujemy piłkarską jesień IV liga

W rozgrywkach Śląskiego Związku Piłki Nożnej, po wielu latach podziału dwie czwarte ligi, w tym sezonie po raz ostatni będzie można wywalczyć po meczach barażowych zwycięzców obu grup. Od następnego sezonu ta klasa rozgrywkowa przekształcona zostanie w „I ligę Śląską” składającą się z 20 drużyn. By się w niej znaleźć, trzeba będzie zając dziesiąte miejsce na koniec rozgrywek, ale pod warunkiem, że żadna drużyna ze Śląska nie „spadnie” z trzeciej ligi. Każdy trzecioligowy spadkowicz, redukuje w nowej lidze ilość dotychczasowych przedstawicieli czwartych lig. Stąd też twarda walka o zajęcie jak najwyższej lokaty w ostatnim sezonie IV ligi.

W trwającym sezonie powiat mikołowski ma dwóch przedstawicieli w grupie drugiej IV ligi (Polonia Łaziska i Gwarek Ornontowice), którzy po rundzie jesiennej zajmują pozycje gwarantujące kwalifikację do I ligi Śląskiej, a Polonia ma szansę grać w ostatnich barażach o trzecią ligę)

Polonia Łaziska

W poprzednim sezonie Polonia była „mistrzem jesieni”, więc znała drogę do fotela lidera na półmetku rozgrywek. Po międzyrozgrywkowych zmianach kadrowych (dziewięciu zawodników odeszło, dziesięciu przyszło), podopieczni trenera Mrozka nie prezentowali może jeszcze najwyższej formy, ale potrafili zdobywać punkty. Kilkukrotnie potrafili odwracać losy spotkania i przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę, nawet w doliczonym czasie gry, pokazując charakter i ogromną wolę walki. To dawało miejsce w czołówce tabeli, a skuteczny finisz pozwolił uplasować się na pozycji samodzielnego lidera. Zasłużenie, gdyż ten team przegrał tylko jeden mecz i stracił najmniejszą ilość bramek.

W rundzie jesiennej Polonia wygrała ze Spójnią Landek 2:1, zremisowała z Dekorem Bełk 0:0, pokonała Kuźnię Ustroń 3:1, rezerwy GKS-u Tychy 1:0, zremisowała z LKS-em Tworków 1:1, pokonała rezerwy Rekordu Bielsko-Biała 1:0, przegrała z Tempem Puńców 0:1, pokonała MRKS Czechowice-Dziedzice 5:0, Orła Łękawica 2:0, Odrę Wodzisław 5:0, ROW Rybnik 5:1, zremisowała z rezerwami Podbeskidzia Bielsko 2:2, Gwarkiem Ornontowice 1:1, pokonała LKS Czaniec 3:2, MKS Lędziny 6:0.

W jesiennych meczach Polonia odniosła 10 zwycięstw, cztery spotkania zremisowała i tylko jedno przegrała, strzelając 37 bramek (Biegański 6, Wojtek 6, Buchczik 6, Waśkiewicz 3, Fabisiak 3, Staniucha 3, Matuszczyk 2, Rutkowski 1, Kaszok 1, Widuch 1, Lisiński 1, Pipia 1) – drugie miejsce pod względem skuteczności i 10 tracąc, co zagwarantowało pierwsze miejsce w tabeli z trzypunktową przewagę nad wiceliderem. Dobra pozycja wyjściowa do walki o końcowy sukces.

Gwarek Ornontowice

Plan działaczy i sztabu szkoleniowego Gwarka na ten sezon jest jeden: uplasować się na miejscu gwarantującym grę w IV lidze w sezonie 2024/25. Mówi się o miejscu w dziesiątce, ale stuprocentową pewność daje ósma lokata. Z taką też ideą ornontowicznie przystąpili do rozgrywek. Start był bardzo dobry, gdyż w pierwszych pięciu meczach, gwarek odniósł trzy zwycięstwa, jeden mecz zremisował i jeden przegrał. To była ścisła czołówka tabeli, ale niestety, potem przyszła zadyszka i strata kilku punktów, co sprawiło, że końcówka rundy jesiennej była nerwowa. Na szczęście dwa ostatnie spotkania zakończyły się remisami.

W rozgrywkach jesiennych Gwarek pokonał LKS Czaniec 3:0, MKS Lędziny 9:0, przegrał z Spójnią Landek 1:2, pokonał MRKS Czechowice-Dziedzice 1:0, zremisował z Dekorem Bełk 1:1, przegrał z Orłem Łękawica 1:2, zremisował z Kuźnią Ustroń 1:1, wygrał z Odrą Wodzisław 2:0, uległ rezerwom GKS-u Tychy 1:2, wygrał z ROW-em 1964 Rybnik 2:0, LKS-em Tworków 1:0, zremisował z rezerwami Podbeskidzia Bielsko 0:0, przegrał z drugą drużyną Rekordu Bielsko 1:2, zremisował z Polonią Łaziska 1:1, pokonał Tempo Puńców 3:0 (wo).

W 15 meczach ornontowicznie wygrali siedem spotkań, cztery zremisowali i cztery przegrali, strzelając 28 bramek (Sewerin 8, Gajewski 6, Boczar 3, Kowalik 2, Kasprzyk 2, Grzegorz 1, Jabłoński 1, Majeranowski 1, Pelichowski 1, Zdrzałek 1 i dwie z tytułu walkowera) i 11 tracąc, co dało 25 punktów i czwarte miejsce w tabeli. Gdyby to był koniec rozgrywek, byłoby super, ale cztery punkty przewagi nad dziesiątą drużyną i pięć nad dwunastą, zapowiadają twardą walkę wiosną.

Tabela grupy drugiej IV ligi po rundzie jesiennej:

 1. KS Polonia Łaziska Górne          15  34 37:10

 2. TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała  15 31  47:19

 3. KS Spójnia Landek                 15  30 29:13

 4. GKS Gwarek Ornontowice            15  25 28:11

 5. KS Décor Bełk                     15  25 29:18

 6. LKS Orzeł Łękawica                15  24 28:17

 7. KS ROW 1964 Rybnik                15  23 24:33

 8. LKS Tempo Puńców                  15  22 26:31

 9. ODRA Wodzisław Śląski             15 21  23:23

10. BTS Rekord II Bielsko-Biała       15  21 21:27

11. KS Kuźnia Ustroń                  15  20 32:27

12. KP GKS II Tychy                   15  20  24:24

13. MRKS Czechowice-Dziedzice         15  16 20:25

14. LKS Tworków                       15  15 27:35

15. LKS Czaniec                       15  10 21:36

16. MKS Lędziny                       15   0  6:73



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama