Podokręg Katowice
Orzeł Mokre
Orzeł walczył o awans do „okręgówki” w poprzednim sezonie, by uczcić tegoroczny jubileusz stulecia klubu. Sztuka się nie powiodła, ale co się odwlecze… Ekipa z Mokrego do tegorocznych rozgrywek przystąpiła z animuszem. Kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa i gdyby nie zadyszka w dziewiątej i dziesiątej kolejce, kiedy to przegrała w derbach z Kamionką i z liderem – Uranią, to zakończyłaby rozgrywki na fotelu lidera. Jeszcze nic straconego, bo w rewanżu oba te zespoły przyjeżdżają do Mokrego.
W rundzie jesiennej Orzeł pokonał UKS Szopienice 5:0, Górnika Wesoła 2:0, Stadion Śląski Chorzów 4:1, UKS Ruch Chorzów 7:0, Grunwald Ruda Śląska 3:0, Naprzód Lipiny 5:1, Jastrzębia Bielszowice 3:2, Hetmana Katowice 6:0, uległ Kamionce Mikołów 2:3, Uranii Kochłowice 2:4, wygrał z Józefką Chorzów 6:3, Wawelem Wirek 2:0, Gwiazdą Ruda Śląska 5:0. W 13 meczach odniósł 11 zwycięstw i dwa spotkania przegrał, strzelając 52 gole (Daniel Książek 13, Wiktor Cioch 10, Arkadiusz Szulc i Dominik Piecha po 7, Aleksander Skrobek 6, Paweł Szary, Wojciech Mróz i Robert Dymowski po 2, Mariusz Kiepura, Artur Iwański i Paweł Kołodziej po 1) i 14 tracąc, co dało 33 punkty i miejsce wicelidera.
Kamionka Mikołów
Po pierwszej rundzie Kamionkę można nazwać „cichą wodą” tegorocznych rozgrywek. Na starcie nikt nie brał poważnie tej ekipy w rozgrywce o czołowe miejsca, a tymczasem podopieczni Łukasza Kopytki po cichutku wygrywali swoje mecze, plasując się w czołówce tabeli. I gdyby nie walkower z wygrany na murawie mecz z Józefką Chorzów, na finiszu byłoby podium.
W pierwszej rundzie Kamionka wygrała z Górnikiem Wesoła 3:2, UKS-em Ruch Chorzów 12:1, Grunwaldem Ruda Śląska 2:1, Stadionem Śląskim Chorzów 5:2, uległa Jastrzębiowi Bielszowice 1:2, wygrała z Hetmanem Katowice 2:0, uległa Uranii Kochłowice 0:2, pokonała Orła Mokre 3:2, przegrała z Józefką Chorzów 0:3 (wo), pokonała Wawel Wirek 1:0, przegrała z Gwiazdą Ruda Śląska 1:3, pokonała UKS Szopienice 4:0. W końcowym rozrachunku odniosła osiem zwycięstw, jedno spotkanie zremisowała i cztery przegrała, strzelając 36 bramek (Przemysław Dziura 7, Patryk Wengerek 5, Michał Szymakowski 4, Jakub Szymakowski 3, Artur Górny 3, Oskar Machlec, Michał Duda, Michał Wita, Mateusz Sigulski po 2, Borys Walczak, Filip Gowin, Łukasz Kopytko,Wiktor Mogielewski, Olaf Buja i Mikołaj Baran po 1) oraz 20 tracąc, co wystarczyło na 25 punktów i czwarte miejsce w tabeli.
Tabela po rundzie jesiennej:
- Urania Ruda Śląska 13 34 53-12
- Orzeł Mokre 13 33 52-14
- Gwiazda Ruda Śląska 13 25 33-26
- Kamionka Mikołów 13 25 36-20
- Jastrząb Bielszowice 13 23 24-22
- Grunwald Ruda Śląska 13 21 33-24
- Wawel Wirek 13 19 21-20
- UKS Szopienice 13 17 28-37
- Hetman 22 Katowice 13 17 25-38
- Józefka Chorzów 13 15 26-29
- Naprzód Lipiny 13 14 21-31
- Stadion Śląski Chorzów 13 10 20-29
- Górnik Wesoła 13 9 18-25
- UKS Ruch Chorzów 13 0 3-66
Podokręg Tychy
Połowa reprezentantów powiatu mikołowskiego w klasie „A” gra w grupie podokręgu Tychy. LKS Woszczyce i LKS Gardawice osadzone są w tej klasie odpowiednio czwarty i trzeci sezon, a Fortuna Wyry jest beniaminkiem.
LKS Woszczyce
Po trzecim miejscu na koniec poprzednich rozgrywek, zespół z Woszczyc nie spuszcza z tonu i w bieżącym sezonie również plasuje się w czołówce rozgrywek, mając realne szanse na awans do „okręgówki” Gdyby nie straty punktów w dwóch czy trzech meczach, które można było wygrać lub zremisować, to kto wie, czy ekipa z Woszczyc nie „zimowałaby” na fotelu lidera. A może to tylko zasłona dymna?
W pierwszej rundzie rozgrywek LKS Woszczyce wygrał z Czaplą Kryry 2:1, zremisował ze Stalą Chełm Śląski 1:1, LKS-em Gardawice 1:1, pokonał Krupińskiego Suszec 9:1, uległ LKS-owi Studzionka 1:3, pokonał LKS Frydek 3:2, zremisował z Fortuną Wyry 3:3, pokonał Sokoła Wola 3:1, Znicza Jankowice 4:2, uległ Siódemce Tychy 1:2, wygrał z Ogrodnikiem Tychy 4:1, Piastem Gol Tychy 4:3, LKS-em Rudołtowice-Ćwiklice 8:2, Unią Bieruń Stary 2:1, uległ Leśnikowi Kobiór 1:3. W rozegranych 15 meczach woszczycki team odniósł dziewieć zwycięstw, trzy mecze zremisował i trzy przegrał, strzelając 47 goli (Dawid Kancelista 12, Karol Jakubczyk 10, Krzysztof Michalski 6, Kamil Brożyński 4, Kamil Adamczyk, Radosław Kowalski po 3, Robert Tkocz, Mateusz Muller i Daniel Kaszok po 2, Damian Poprawa, Damian Biali i Tomasz Pietrzak po 1) i 27 tracąc. Te dokonania dały 30 punktów i trzecie miejsce w tabeli.
LKS Gardawice
Po 12 miejscu w poprzednich rozgrywkach w Gardawicach nie chcieli ponownie przeżywać stresów i podeszli do sezonu maksymalnie zmobilizowani. Pierwsza faza rozgrywek była bardzo dobra i w pewnym momencie gardawiczanie wylądowali na fotelu lidera. Niestety, pod koniec rundy przyszła zadyszka, przydarzyły się trzy porażki z rzędu ni niewielki zjazd w dół tabeli. W tej rundzie LKS Gardawice pokonał Sokoła Wola 1:0, Znicza Jankowice 7:3, zremisował z LKS-em Woszczyce 1:1, pokonał Ogrodnika Tychy 4:1, przegrał z Piastem Bieruń 0:2, wygrał z LKS-em Rudołtowice-Ćwiklice 3:2, Unią Bieruń Stary 3:1, zremisował z Leśnikiem Kobiór 2:2, pokonał Czaple Kryry 3:2, przegrał ze Stalą Chełm 1:2, pokonał Siódemkę Tychy 3:2, uległ Krupińskiemu Suszec 1:3, LKS-owi Studzionka 1:3, LKS-owi Frydek 1:2, pokonał Fortunę Wyry 2:1. Osiem zwycięstw, dwa remisy, pięć porażek przy 33 bramkach zdobytych (Mariusz Horny 8, Marcin Pańczyk 7, Grzegorz Kołodziej 4, Kamil Strzoda 3, Mateusz Kołodziej 2, Kamil Porwolik, Marcin Pach, Dariusz Tomala, Adam Bryłka, Mateusz Koziarz, Leszek Fiegler, Tomasz Zastawny, Bartłomiej Fabian po 1, samobójcza 1) oraz 27 straconych, pozwoliło zgromadzić na Konce 26 punktów, które uplasowały zespół na piątym miejscu w tabeli.
Fortuna Wyry
Fortuna to beniaminek tej klasy rozgrywek. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale przed startem w Wyrach mieli apetyty na górną część tabeli. Rzeczywistość okazała się trudniejsza. Tutaj zwycięstwa nie przychodziły tak łatwo, jak w poprzednim sezonie w klasie „B” i na każdy punkt trzeba było solidnie zapracować. Trofeów zbyt wiele nie było, ale „frycowe” już chyba zapłacone i wiosną powinno być tylko lepiej. Najważniejsze, że nad beniaminkiem nie wisi „miecz degradacji”. W spotkaniach rundy jesiennej Fortuna przegrała z Krupińskim Suszec 1:4, LKS-em Studzionka 1:2, pokonała LKS Frydek 3:2, zremisowała z Siódemką Tychy 1:1, pokonała Sokoła Wola 2:1, uległa Zniczowi Jankowice 2:3, zremisowała z LKS-em Woszczyce 3:3, przegrała z Ogrodnikiem Tychy 2:3, Piastem Bieruń 1:3, wygrała z LKS-em Rudołtowice-Ćwiklice 2:1, zremisowała z Unią Bieruń 2:2, przegrała z Leśnikiem Kobiór 2:4, pokonała Czaplę Kryry 2:1, zremisowała ze Stalą Chełm Śląski 0:0, przegrała z LKS-em Gardawice 1:2. Sumując: cztery zwycięstwa, cztery remisy, siedem porażek, 25 bramek strzelonych (Daniel Wieczorek 8, Radosław Kaczmarczyk i Wojciech Oltman po 3, Patryk Sarnecki i Oskar Wolny po 2, Rafał Kiełbowicz, Bartosz Brun, Dawid Fuchs, Marcin Piekarz i Szymon Słupik po 1, samobójcze 2) i 32 stracone dały 16 punktów i 12 miejsce w tabeli.
Tabela po rundzie jesiennej
- Piast Gol Bieruń 15 34 46-18
- LKS Studzionka 15 33 38-16
- LKS Woszczyce 15 30 47-27
- Ogrodnik Cielmice 15 28 30-26
- LKS Gardawice 15 26 33-27
- Leśnik Kobiór 15 26 34-28
- Krupiński Suszec 15 25 38-27
- Znicz Jankowice 15 24 41-38
- Sokół Wola 15 21 25-24
- Siódemka Tychy 15 19 27-28
- Stal Chełm Śląski 15 17 14-22
- Fortuna Wyry 15 16 25-32
- LKS Frydek 15 13 22-37
- Unia Bieruń Stary 15 12 20-38
- LKS Rudołtowice-Ćwiklice 15 10 25-52
- Czapla Kryry 15 10 21-46
Podokręg Zabrze
Gwarek II Ornontowice
W podokręgu Zabrze przedstawicielem Mikołowa są rezerwy Gwarka Ornontowice. Zespół rezerw jest zawsze drużyną specyficzną, której zadaniem jest oprócz gry o punkty, umożliwienie występów zawodnikom, którzy do pierwszego zespołu dopiero „wchodzą” takim którzy szukają formy po kontuzjach lub takim, którzy poprzedniego dnie nie grali w pierwszym zespole. Stad też trudno o stabilny skład, ale w tych uwarunkowaniach ekipa z Ornontowic poradziła sobie całkiem, całkiem, należąc do grupy drużyn nadających ton rozgrywkom. W rundzie jesiennej Gwarek II zremisował z Carbo Gliwice 2:2, pokonał Młodość Rudno 2:1, zremisował z Zamkowcem Toszek 1:1, wygrał ze Zrywem Radonia 11:0, przegrał z Sokołem Łany Wielkie 3:6, wygrał z Walką Zabrze 4:0, przegrał z Naprzodem Żernica 0:4, Spartą Zabrze 0:8, pokonał Naprzód Świbie 4:2, przegrał z Tęczą Wielowieś 1:3, pokonał Olimpię Pławniowice 6:2, przegrał z KS Rachowice 1:2, wygrał z Ruchem Kozłów 2:1, Gwarkiem Zabrze 1:0, Zaborzem Zabrze 3:1. Dziewięć zwycięstw, jeden remis, pięć porażek, 42 bramki zdobyte (Rafał Metelski 13, Dominik Bul i Jeremi Bernacki po 5, Michał Kląskała 4, Marcin Wroński i Krzysztof Dziedzic po 3, Denis Rocki 2, Tomasz Kaczor, Paweł Nieradzik, Marcel Kąkol, Henryk Nieużyła, Grzegorz Tomecki i Szymon Pala po 1, samobójcza 1) oraz 33 stracone, pozwoliły zgromadzić 28 punktów, dających czwarte miejsce w tabeli.
Tabela po pierwszej rundzie
- MOSiR Sparta Zabrze 15 35 54- 21
- Tęcza Wielowieś 15 35 50- 20
- Ruch Kozłów 15 32 55- 29
- Gwarek II Ornontowice 15 28 42- 33
- Olimpia Pławniowice 15 28 45- 36
- Sokół Łany Wielkie 15 27 41- 29
- Naprzód Żernica 15 25 44- 29
- Gwarek Zabrze 15 24 34- 20
- Młodość Rudno 15 22 33- 28
- KS 94 Rachowice 15 21 42- 26
- Zamkowiec Toszek 15 19 18- 23
- Naprzód Świbie 15 17 27- 35
- Zaborze Zabrze 15 16 35- 37
- Carbo Gliwice 15 9 22- 41
- Walka Zabrze 15 7 24- 61
- Zryw Radonia 15 0 3-101
Napisz komentarz
Komentarze