Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 3 lipca 2024 13:32
PRZECZYTAJ!
Reklama

Sumujemy piłkarską jesień IV liga

To była długa „piłkarska jesień”. Rozgrywki rozpoczęły się w połowie sierpnia, ostatnia grupa zakończyła rywalizację 19 listopada. O ligowe punkty na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej walczyło 15 drużyn powiatu mikołowskiego w IV i V lidze oraz w klasach „A”, „B” i „C”. Jednym wiodło się lepiej, innym gorzej, teraz pora na podsumowania. Dokonania „naszych” teamów będziemy sukcesywnie prezentować na stronie internetowej „Naszej Gazety”, a całościowe posumowanie zamieścimy w grudniowym  wydaniu w wersji tradycyjnej – drukowanej. Dziś IV liga.
Sumujemy piłkarską jesień IV liga

W tej klasie rozgrywek w ostatnich latach „żelaznymi” reprezentantami powiatu są Polonia Łaziska i Gwarek Ornontowice. W tym sezonie obie drużyny występują w grupie drugiej i obie są rewelacją rozgrywek, kończąc rundę jesienną na pierwszym i drugim miejscu w ligowej tabeli.

Polonia Łaziska

Po ubiegłorocznych perypetiach i walce Polonii o czwartoligowy byt do ostatnich spotkań, niewielu było takich, którzy na starcie bieżącego sezonu brali poważnie ten zespół w walce o tytuł mistrza jesieni. Tymczasem łaziski team okazał się „czarnym koniem” rozgrywek. Początek był jeszcze przeciętny, ale solidny, bo bez porażek. W miarę rozgrywania kolejnych meczów, ta solidność przybierała na sile. Zespół tracił bardzo mało bramek, „z przodu” robił swoje i kończył spotkania bez porażek. Na koniec rundy na koncie zapisaną ma tylko jedną, za walkower w meczu z Drzewiarzem Jasienica, powodem którego było wystąpienie zawodnika nieuprawnionego do gry w tym spotkaniu. Jest w tej decyzji sporo niedomówień, ale fakt jest faktem. Niemniej jednak Polonia na murawie jesienią meczu nie przegrała i została „mistrzem jesieni”.

W rundzie jesiennej Polonia wygrała z Decorem Bełk 2:0, zremisowała z rezerwami GKS-u Tychy 0:0, pokonała Unię Racibórz 2:0, zremisowała z rezerwami Podbeskidzia Bielsko 0:0, pokonała MKS Lędziny 3:1, przegrała z Drzewiarzem Jasienica 0:3 (wo), pokonała Błyskawicę Drogomyśl 2:1, LKS Czaniec 1:0, Spójnię Landek 1:0, Orła Łękawica 2:0, zremisowała z Kuźnią Ustroń 1:1, Gwarkiem Ornontowice 2:2, pokonała ROW Rybnik 3:1, Unię Turza Śląska 4:2, MRKS Czechowice-Dziedzice 3:0.

W 15 meczach zdobyła 34 punkty, odnosząc 10 zwycięstw, cztery mecze remisując i jeden przegrywając, strzelając 28 bramek i 11 tracąc (w tym trzy za walkower). Na listę strzelców w rundzie jesiennej wpisali się: Nikolas Wróblewski 11, Piotr Załuski 4,  Kamil Uniejewski 3, Piotr Osiecki,    Oliwier Buchczik po 2, Dawid Kaszok, Mikołaj Polczyk, Daniel Fabisiak, Patryk Widuch, Ireneusz Badura, Michał Staniucha po 1.

Gwarek Ornontowice

Gwarek jest jak silnik Diesla starej konstrukcji: po rozruchu rozgrzewa się powoli i wolno wchodzi na obroty. A jak już wejdzie, to wtedy pracuje bez większych zakłóceń. Początek tegorocznych rozgrywek w wykonaniu ornontowiczan, to „powtórki z rozrywki” w postaci porażek i strat poniesionych na starcie, które potem trzeba było odrabiać. Gwarek nim zaczął grać na Mierę oczekiwań, przegrał dwa spotkania i dopiero w trzeciej kolejce wszedł na obroty, wygrywając w Ustroniu 5:1. Pewnym usprawiedliwieniem jest fakt, że z powodów prac na murawie, pierwsze cztery kolejki trzeba było rozegrać na boiskach rywali. Potem było już na miarę oczekiwań i możliwości. Gwarek nie grał widowiskowo, ale solidnie i skutecznie o czym świadczą trzy serie trzech zwycięstw z rzędu. A mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie strata punktów z Dekorem Bełk czy Polonią Łaziska, w których to spotkaniach chyba zabrakło tzw. „koncentracji do końca spotkania”. Pozycja wicelidera rozgrywek po pierwszej rundzie ma jednak swoją wymowę. Tak dobrze w Ornontowicach dawno nie było!

W pierwszej rundzie Gwarek przegrał ze Spójnią Landek 1:5, Orłem Łękawica 1:3, pokonał Kuźnię Ustroń 5:1, MKS Lędziny 3:2, ROW Rybnik 2:0, uległ Unii Turza Śląska 0:3, wygrał z MRKS-em Czechowice-Dziedzice 1:0, przegrał z Dekorem Bełk 3:4, pokonał rezerwy GKS-u Tychy 4:2, Unię Racibórz 2:1, rezerwy Podbeskidzia Bielsko 1:0, zremisował z Polonią Łaziska 2:2, wygrał z Drzewiarzem Jasienica 3:0, Błyskawicą Drogomyśl 2:1, LKS-em Czaniec 2:1.

Dorobek Gwarka to 31 punktów, na które złożyło się 10 zwycięstw, jeden remis i cztery porażki przy 32 bramkach zdobytych oraz 25 straconych. Zdobyczą bramkową w rundzie jesiennej podzielili się: Dawid Gajewski 6, Mateusz Kasprzyk 5, Maciej Kowalik, Robert Majeranowski po 4, Dawid |Boczar, Krzysztof Grzegorz po 3, Jakub Podyma, Marcel Kąkol po 2, Mykhailo Kryvych, Dominik Miłek po 1. Jedna bramka do gol samobójczy.

Tabela grupy drugiej IV ligi:

  1. Polonia Łaziska Górne 15  34  28-11
  2. Gwarek Ornontowice 15  31  32-25
  3. Unia Turza Śląska 15  30  30-18
  4. LKS Bełk 15  23  30-26
  5. MRKS Czechowice-Dziedzice 15  23  19-17
  6. GKS II Tychy 15  23  32-23
  7. ROW 1964 Rybnik 15  22  28-27
  8. LKS Czaniec 14  21  21-19
  9. Orzeł Łękawica 15  20  23-28
  10. Spójnia Landek 15 18  30-25
  11. Podbeskidzie II Bielsko-Biała 14 18  25-19
  12. MKS Lędziny 15 17  22-30
  13. Błyskawica Drogomyśl 15 16  18-24
  14. Kuźnia Ustroń 15 14  22-33
  15. Unia Racibórz 15 13  20-40
  16. Drzewiarz Jasienica 15 13  14-29

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama