Na miarę możliwości klubu (a są one mizerne) prowadzą szkolnie następczyń tych, które reprezentowały Rudę Śląską na parkietach Europy oraz grupę seniorek przygotowującą się do rozgrywek drugiej ligi.
Adeptkami handballu zajmuje się trójka szkoleniowców: Wiktoria Flizikowska, Adam Michalski oraz Józef Szmatłoch. Trenują w sześciu grupach szkoleniowych, do juniorek młodszych do dziewcząt młodszych. Wszystkie biorą udział w rozgrywkach. – Najstarsze dziewczęta przeszły do grupy seniorek. Skupiliśmy się na szkoleniu grup młodszych i myślę, ze za kilka lat będziemy mieli z nich pożytek. Tak jak to bywało dawniej. Pozyskaliśmy środki z Miasta w ramach profilaktyki, dołożyli się rodzice i mogliśmy z najmłodszymi dziewczętami pojechać na zgrupowanie. Teraz czeka nas codzienna praca i rozgrywki. Chciałbym też zaprosić wszystkie chętne dziewczęta, mające ochotę spróbowania swoich sił w szczypiorniaku o zgłoszenie się do klubu. Znajdziemy miejsce dla każdej. Mogą przychodzić już czwartoklasistki – mówi trener Adam Michalski.
Grupę seniorek, podobnie jak w poprzednim sezonie poprowadzi Wiktoria Flizikowska. W zespole zaszły spore zmiany kadrowe. – Po „niewypale” w poprzednim sezonie, z gry zrezygnowały doświadczone zawodniczką w ligową przeszłością. Doszła cała grupa juniorek, pozostały dwie utalentowane dziewczyny, które dokooptowaliśmy pod koniec poprzedniego sezonu z Rokiticy, czyli Wioletta Staniczek oraz Monika Szadyka i mamy perspektywiczną drużynę. Dziewczęta są chętne do pracy, robią postępy i myślę, że powalczymy. W najbliższym sezonie jeszcze nie o awans, ale będzie okazja, by stworzyć solidny kolektyw. Czas na walkę o wyższe cele przyjdzie później – mówi o planach seniorek Zgody Wiktoria Flizikowska.
Kiedy nastąpi to później? Tego nikt nie wie. Oby jak najszybciej!
Tekst i foto: Tadeusz Piątkowski
Napisz komentarz
Komentarze