Grupa mieszkańców Mikołowa chce przeprowadzić referendum w celu odwołania burmistrza Stanisława Piechuli. To pierwsza tego typu sytuacja w historii miasta i całego powiatu. W grupie inicjatywnej znaleźli się także radni z prawie wszystkich ugrupowań zasiadających w Radzie Miejskiej. Zarzucają burmistrzowi, m.in. nieprawidłowości związane z budową pola golfowego oraz psucie wizerunku miasta z powodu upublicznienia romansu ze swoją asystentką.
19.05.2020 13:38
W sumie, wymieniono 15 argumentów za przeprowadzeniem referendum. Inicjatorzy akcji mają teraz dwa miesiące, aby zebrać 3 tys. podpisów poparcia. O terminie głosowania zadecyduje wojewódzki komisarz wyborczy. Aby referendum było ważne, do urn musi pójść trzy piąte uprawnionych do głosowania mieszkańców Mikołowa, czyli około 7 tys. osób. Więcej szczegółów na ten temat w papierowym wydaniu gazety.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze