- W poprzedniej kadencji był Pan prawdziwym utrapieniem dla władz Mikołowa. Nikt tak celnie nie krytykował burmistrza i jego ekipy. Ale od pięciu lat o Arturze Wnuku zrobiło się jakoś ciszej. Gdzie Pan był, kiedy Pana nie było?
- Tak, byłem utrapieniem, bo pokazywałem prawdę. Również w artykułach na łamach Naszej Gazety za co jeszcze raz dziękuję. Trochę się działo w moim życiu zawodowym, sporo czasu spędziłem w Gdyni. Pracowałem i podpatrywałem, co dzieje się w innych samorządach.
- Dzieje się gorzej, niż w Mikołowie?
- Dzieje się lepiej, niż w Mikołowie, bo w większości miast, które miałem okazję dobrze poznać, pracują lepsi, bardziej skuteczni samorządowcy, niż u nas.
- Powiedział Pan „skuteczni”. Przypomniały się Panu stare, dobre czasy?
- Komitet wyborczy „Skuteczni”, który stworzyliśmy w 2018 roku, nie osiągnął wielkiego sukcesu, choć wprowadziliśmy dwoje radnych. Uważam, że był to jeden z ciekawszych i ambitniejszych projektów samorządowych w historii Mikołowa.
- „Skuteczni” byli bardzo krytyczni wobec burmistrza. Może ludzie nie ulegli tej narracji, bo żyje im się dobrze w Mikołowie?
- Ludziom żyje się dobrze, ale nie dzięki burmistrzowi. Proszę spojrzeć na rankingi. Mikołów jest jednym z najbogatszych miast w naszym regionie, nieobarczonym problemami społecznymi, jakie trapią większość miejscowości śląskiej aglomeracji. Nie jest sztuką rządzić Mikołowem. Sztuką jest uruchomić potencjał naszego miasta, a tego obecna ekipa w magistracie nie potrafi.
- Jak Pan podsumuje mijającą kadencję samorządową w Mikołowie?
- Jest kilka widocznych dobrych zmian, ale ciągle za mało realnych inwestycji i pracy. Za to mamy dużo zabawy i PR-u w mediach społecznościowych. Opozycja w Mikołowie jest słaba, nikt de facto nie nadzoruje burmistrza. Efektem jest liczony w dziesiątkach milionów wzrost zadłużenia miasta. W komisji rewizyjnej powołanej do kontrolowania burmistrza większość ma - proszę zgadnąć - burmistrz ze swoim zastępcą. Czas na zmiany i świeżą krew na urzędzie burmistrza, i w radzie miejskiej. Jeśli jednym z większych sukcesów tej ekipy jest wiadukt, który zbudowało PKP to coś tu jest nie halo.
- Dziękuję za rozmowę.
- Dziękuję, a mieszkańców proszę o głos na mnie i Komitet Mikołów Mój Wybór. Numer 9, ostatnie miejsce na liście w okręgu nr 1.
Napisz komentarz
Komentarze