Tradycyjnie w okolicy października pismo „Wspólnota” wzięło pod lupę aktywność inwestycyjną jednostek samorządu terytorialnego.
Zacznijmy od powiatów.
W Polsce jest ich 314, ale w pierwszej setce rankingu jest tylko jeden z województwa śląskiego - Myszkowski na 73 miejscu. Mikołowski w ogólnopolskim zestawieniu zajmuje dopiero 274 miejsce (w ubiegłym roku 260), a w regionalnej rywalizacji jest szósty od końca (na 17 powiatów z województwa śląskiego).
Mikołów znalazł się w zestawieniu miast powiatowych.
W skali kraju jest ich 267. Najlepszy ze Śląska okazał się Lubliniec na 20 miejscu. Drugą pozycję na śląskiej liście i 80. na ogólnopolskiej zajął Mikołów z kwotą na inwestycje 999 zł per capita. Warto przy tym zaznaczyć, że stolica naszego powiatu jest w trendzie rosnącym. W poprzednim zestawieniu Mikołów był na 98 miejscu, jeszcze wcześniej na 130, a trzy rankingi do tyłu na 174 pozycji.
Co z Orzeszem i Łaziskami Górnymi?
W zestawieniu „Wspólnoty” jest także ranking „miast innych”. Chodzi o mniejsze miejscowości, które nie są siedzibami powiatów. Sklasyfikowano 632 takich miejscowości. Pierwszy z województwa śląskiego jest Siewierz na 25 miejscu. Nasi reprezentanci wypadli znacznie gorzej. Na 470 pozycji (spadek z 400) zameldowało się Orzesze, gdzie wydatki inwestycyjne na statystycznego mieszkańca wynoszą 685 zł.
Jeszcze niżej, na 489 miejscu (spadek z 473) znalazły się Łaziska Górne z kwotą 659 zł.
Wyry nieźle, Ornontowice gorzej.
Ranking „Wspólnoty” obejmuje także gminy wiejskie. To najliczniejsza kategoria. W tej grupie są 1523 jednostki samorządu terytorialnego, w tym dwóch naszych reprezentantów. Na dobrym, 410 miejscu (nieznaczny spadek z 403) znalazła się gmina Wyry, która jako jedyna z naszego powiatu w wydatkach inwestycyjnych przebiła próg tysiąca złotych na mieszkańca (1321 zł). Słabiej, z kwotą 889 zł wypadły Ornontowice, które awansowały z 1028 na 952 miejsce.
Napisz komentarz
Komentarze