Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 21:31
PRZECZYTAJ!
Reklama

Czy Elektrownia Łaziska dostanie drugie, „atomowe” życie?

Rozmowa z Izabelą Kloc, posłem do Parlamentu Europejskiego
Czy Elektrownia  Łaziska dostanie drugie, „atomowe” życie?

- Jak wygląda dziś polski miks energetyczny?

- Dziś polska energetyka opiera się głównie na węglu, a jego spalanie na skutek polityki klimatycznej Unii Europejskiej i opłatom ETS będzie coraz droższe. Kolejnym surowcem, który wykorzystujemy w energetyce jest gaz. Wraz z otwarciem Baltic Pipe i uruchomieniu gazoportu LNG w Świnoujściu uniezależniliśmy się od rosyjskich dostaw błękitnego paliwa. Dodatkowo budujemy nowy terminal w Zatoce Gdańskiej. Dzięki dywersyfikacji źródeł energii oraz nowym technologiom Polacy będą mieli zapewnione bezpieczeństwo energetyczne na kolejne dziesięciolecia. W tych planach kluczowe znaczenie mają nowe rozwiązania, które zapewnią nam dostęp zielonej i taniej energii elektrycznej.

- Mówimy także o energetyce jądrowej?   

- Od roztropnego programu budowy energetyki jądrowej w Polsce zależy przyszłość naszej energetyki, przemysłu i całej gospodarki. Atom, a zwłaszcza tak zwany mały atom, to bardzo dobra droga do szybkiego uzupełnienia naszych zasobów.

- Na razie w planach jest budowa dwóch dużych elektrowni atomowych.

- W ubiegłym roku rząd zdecydował o powstaniu dwóch dużych elektrowni jądrowych w Polsce. Pierwsza, budowana we współpracy z Westinghouse, będzie zlokalizowana na Pomorzu. Drugi projekt, biznesowy, spółek ZE PAK, Polskiej Grupy Energetycznej i koreańskiego partnera KHNP ma powstać w Wielkopolsce.

- Czym jest technologia Small Modular Reactors?

- SMR, czyli małe, modułowe elektrownie jądrowe  są uzupełnieniem dużego atomu. SMR to reaktor o małej lub średniej mocy, który nie produkuje dymów i nie zatruwa powietrza. To zielona energia, która jest tania i bezpieczna. Nie istnieje groźba skażenia radioaktywnego, a żadne odpady nie są emitowane do atmosfery czy wypuszczane do wody. Jeden blok o mocy 300 MW zabezpieczy potrzeby nawet ok. 300-350 tys. gospodarstw domowych. Przewiduje się, że koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z SMR docelowo będzie o około 30 proc. niższy niż w przypadku energii z gazu. Powstanie takich reaktorów zahamuje wzrost cen energii, który w innym przypadku mógłby być nieunikniony.
Rocznie, dzięki posadowieniu jednego reaktora SMR, będzie można zaoszczędzić od 100 do 200 milionów euro rocznie na emisji CO2 – na tym, że nie trzeba będzie przeznaczać takich środków na zakup uprawnień do emisji CO2.

- Miasto i gminom będzie się opłacało mieć u siebie SMR?

- Dzięki czystej produkcji SMR-y stawiane są głównie blisko osiedli czy miast. Na zielonej energii skorzystają również samorządy. Operatorzy elektrowni będą rozliczali się lokalnie. Zwiększą się dochody dla gmin nie tylko z podatków, ale również za dzierżawę. To również większe dochody dla gmin, powiatów i samorządów, nie tylko w wielkich ośrodkach, ale także w tych mniejszych miastach i miasteczkach, które tego potrzebują. Wyższy budżet gminy to jeszcze więcej możliwości finansowania inwestycji bliskim mieszkańcom. Dzięki temu lokalne władze będą mogły zmodernizować istniejące lub wybudować zupełnie nowe placówki ochrony zdrowia, przedszkola, szkoły, drogi, czy domy kultury. Powstanie nowych elektrowni to szansa nie tylko dla inżynierów czy techników. To również nowe możliwości dla mieszkańców gmin, w których staną małe reaktory. Budowlańcy, firmy transportowe, ochroniarskie, gastronomiczne będą potrzebne przy budowie i działaniu SMR-ów. Dzięki takim inwestycjom lokalni mieszkańcy otrzymają zatrudnienie. To szansa na nowe miejsce pracy w przypadku każdego kolejnego reaktora. To także nowe miejsca pracy, setki tysięcy miejsc pracy, nie tylko przy budowie, ale także to utworzenie całego wielkiego nowego sektora produkcji przemysłowej w szerszym rozumieniu tego słowa. To wielki sukces ponieważ to oznacza nowe miejsca pracy, transfer technologii, wielkie szanse dla rozwoju dla małych i średnich polskich firm.

- Jaka jest szansa, że SMR powstanie w Łaziskach Górnych?

- Szacuje się, że w Polsce powstanie kilkadziesiąt małych reaktorów atomowych. Ze względu na istniejącą infrastrukturę przemysłowo-energetyczną taka instalacja mogłaby powstać także w Łaziskach Górnych. Tutejsza elektrownia od lat dostarcza energię mieszkańcom  powiatu mikołowskiego i nie ma powodu, aby tak nie było dalej. Szanse są duże, ale trzeba o tę inwestycję zabiegać na wielu poziomach decyzyjnych. Ważna jest postawa lokalnych samorządów, a także wsparcie ze strony władz województwa. Uważam, że wszyscy śląscy posłowie i europosłowie powinni – ponad politycznymi podziałami – walczyć o elektrownię atomową dla  Łazisk Górnych.  

- Jakie korzyści przyniosłaby ta inwestycja Łaziskom?

- To byłaby ogromna szansa dla miasta i powiatu oraz spore korzyści dla mieszkańców. Mała „atomówka” dostarczyłaby nie tylko prąd, ale także energię cieplną. To nie jedyne korzyści. Jedna mała elektrownia atomowa to 700 stabilnych, dobrze płatnych miejsc pracy.

Małe reaktory modułowe (SMR)
Małe reaktory modułowe (Small Modular Reactors – SMR) to zaawansowane reaktory jądrowe o mocy do 300 MW(e), co stanowi około jednej trzeciej mocy wytwórczej tradycyjnych reaktorów jądrowych. SMR, reaktory, które mogą wytwarzać duże ilości niskoemisyjnej energii elektrycznej, są: małe (small) – mniejszej mocy od tradycyjnych reaktorów energetycznych oraz modułowe – umożliwiające fabryczny montaż systemów i komponentów oraz transport jako całość do miejsca instalacji. SMR mają zmniejszone wymagania paliwowe. Elektrownie oparte na SMR mogą wymagać rzadszej wymiany paliwa, co 3 do 7 lat, w porównaniu do 1 do 2 lat w przypadku konwencjonalnych elektrowni. Niektóre SMR są zaprojektowane tak, aby działały do 30 lat bez załadunku świeżego paliwa. W porównaniu z istniejącymi reaktorami, proponowane projekty SMR są ogólnie prostsze, a koncepcja bezpieczeństwa SMR często opiera się bardziej na systemach pasywnych i cechach reaktora, takich jak niska moc i ciśnienie robocze. Oznacza to, że w sytuacjach awaryjnych do wyłączenia reaktora nie jest wymagana interwencja człowieka ani zewnętrzne zasilanie, ponieważ pasywne systemy bezpieczeństwa opierają się na zjawiskach fizycznych, takich jak cyrkulacja naturalna, konwekcja, czy grawitacja.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama