Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 lipca 2024 09:26
PRZECZYTAJ!
Reklama

Biegi na jubileusz

W sobotnie południe na ulicach Mikołowa znów pojawili się biegacze. Po dwuletniej przerwie związanej z pandemią Covid – 19, do kalendarza sportowego powrócił Mikołowski Bieg Uliczny im. Henryka Biskupiaka. Była to ósma edycja tej imprezy połączona z czwartym biegiem Mikołów „na szóstkę” i była jednym z elementów uświetniających jubileusz 800-lecia Mikołowa.
Biegi na jubileusz

Już od godziny 11.00 na mikołowskim rynku zaczęli się pojawiać przygotowujący się do biegu zawodnicy. Przebijające się przez chmury słońce i temperatura nieco ponad dziesięć stopni Celsjusza zwiastowały niezłe warunki do uzyskania dobrych rezultatów. Po przywitaniu biegaczy przez burmistrza, Stanisława Piechulę i wspólnej rozgrzewce, 238 zawodnicze3k i zawodników stanęło na linii startu. Po raz pierwszy w historii startu z Rynku, bieg rozpoczął się z dwunastominutowym opóźnieniem, gdyż tyle trzeba było czekać na zgłoszenie gotowości wszystkich służb na trasie. Bezpieczeństwo biegających jest jednak najważniejsze. Do rywalizacji ruszyli wspólnie: ci biegnący na dziesięciokilometrowej trasie „Biegu Biskupiaka” i ci biegnący „szóstkę”. Tuż po starcie na czele usadowiła się trójka: Piotr Muskietorz, Paweł Kosek i Karol Sokołowski, która jak się okazało prowadziła aż do mety. Za ich plecami walczyli pozostali. Po przebiegnięciu ponad pięciu kilometrów, zawodnicy biegnący na krótszym dystansie obrali kierunek stadionu AKS-u, gdzie mieściła się meta. Jako pierwszy „na kresce” zameldował się Wojciech Korzusznik z Biegatonu Mikołów, uzyskując czas 21 minut i 43 sekundy. Wyprzedził o 10 sekund klubowego kolegę Marcina Grzegorczyka i Bartłomieja Ciałonia, który uzyskał czas 24 minuty i 45 sekund. Jako 15 z czasem 27 minut, 30 sekund na metę przybiegł a pierwsza „Amazonka” – Patrycja Berezowska z Mola Poland Team.

Tymczasem walczący o trofeum „Biegu Biskupiaka” walczyli na drugiej pętli. Do wymienionej wcześniej trójki dołączył Radosław Kasprzak i wiadomo było, że ta czwórka powalczy o zwycięstwo. Odpadł jednak Kasprzak, a pozostali planowali końcową rozgrywkę. Doszło do niej na ostatnim odcinku trasy. Ostatecznie pierwszy linię mety przeciął Paweł Kosek ze SPLA Tychy, uzyskując czas 35 minut i 36 sekund, czym powtórzył sukces z 2019 roku. Wyprzedził o dwie sekundy Karola Sokołowskiego (również SPLA Tychy) oraz 20 sekund Piotra Muskietorza. Na 13 miejscu przybiegła Michalina Mendecka – Zejdler (również zwyciężczyni poprzedniej edycji biegu), a jej czas, to 41 minut i 9 sekund. Jeszcze przez ponad pół godziny na metę przybiegali kolejni zawodnicy. Na dłuższym dystansie sklasyfikowanych zostało 124 biegaczy, a na krótszym – 59.

Wyniki

Bieg Biskupiaka

Open:

  1. Paweł Kosek (SPLA Tychy) – 35,36 min.
  2. Karol Sokołowski (SPLA Tychy) – 35,38 min.
  3. Piotr Muskietorz (Inżynieria Biegania) – 35,56 min.

Kobiety:

  1. Michalina Mendecka – Zejdler – 41,09 min.
  2. Małgorzata Stefańska – 45,33 min.
  3. Anna Biskup (Biegaton Mikołów) – 46,33 min.

Zwycięzcy kategorii wiekowych:

K16 – Magda Kucznik, K20 – Julia Morawska, K30 – Michalina Mendecka – Zejdler, K40 – Małgorzata Stefańska, K50 – Bogusława Wilczek

M16 – Maciej Kalisz, M-20 – Mateusz Jasica, M30 – Paweł Kosek, M40 – Tomasz Wróbel, M50 – Tomas Wagner, M60 – Andrzej Wrzesiński, M70 – Tadeusz Jasek

„Mikołów na szóstkę”

Open:

  1. Wojciech Korzusznik (Biegaton Mikołów) – 21,43 min.
  2. Marcin Grzegorczyk (Biegaton Mikołów) – 21,53 min.
  3. Bartłomiej Ciałoń – 24,45 min.

Kobiety:

  1. Patrycja Berezowska (Team Mola Poland Team) – 27,30 min.
  2. Karolina Moskwa (Batory Lato 1 Spartan Chorzów) – 28,37 min.
  3. Ilona Franke (Biegaton Mikołów) – 30,02 min.

Zwycięzcy kategorii wiekowych:

K20 – Natalia Skutela, K30 – Karolina Moskwa, K40 – Patrycja Berezowska, K50 – Ilona Franke

M20- Bartłomiej Ciałoń, M30 – Wojciechj Korzusznik, M-40 – Marcin Grzegorczyk, M50 – Marek Madej, M-60 – Józef Kościelniak, niepełnosprawni – Krzysztof Romik.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama