W zawodach tych startowali zarówno zawodnicy z licencjami, jak i amatorzy w kategoriach: żak, żakini, młodzik, młodziczka, junior młodszy, juniorka młodsza, juniorka, junior oraz orlik, elita kobiet i mężczyzn. Dodatkowo odbyły się też wyścigi dla dzieci.
Zawodnikom ochotę na wielkie ściganie pokrzyżowała nieco pogoda. Poranne opady deszczu zmusiły organizatorów do opóźnienia startów w najmłodszych kategoriach, ale pogoda się wykrystalizowała i rywalizacja mogła przebiegać bez zakłóceń, a co najważniejsze – bezpiecznie. W sumie we wszystkich kategoriach wystartował 193 zawodników i zawodniczek z Polski i Czech. Na trasie pojawiło się też kilku cyklistów z Ukrainy, reprezentujących barwy polskich klubów. Wyścigi typu „kryterium” są atrakcyjne, gdyż zawodnicy ścigają się na pętli i przez linię mety przejeżdżają wiele razy, zdobywając punkty na określonych wcześniej okrążeniach. Taki system sprawią, że kibice mogą oglądać wiele finiszów podczas jednego wyścigu. Nie inaczej było też na tym kryterium. Druga część zawodów rozgrywana była nawet przy słonecznej pogodzie i tylko należy żałować, że przy trasie nie pojawiło się więcej kibiców. Ale jeśli to kryterium i inne zawody wejdą na stałe do mikołowskiego kalendarza imprez, a trasa „zahaczy” o pobliże centrum miasta, to z czasem powinna się pojawić większa rzesza kibiców.
Więcej o Kryterium i wyniki w najbliższym wydaniu „Naszej Gazety”
Napisz komentarz
Komentarze