Początek meczu należał do gospodarzy, którzy już w pierwszych dwóch minutach mocno postraszyli mikołowian, stwarzając pod bramką Solińskiego groźne sytuacje. Goście pierwszą szansę wypracowali w siódmej minucie, kiedy to po rzucie rożnym „piąstkował” piłkę Topór. Więcej z gry mieli jednak miejscowi, a szansę na gola dającego prowadzenie miał w 23 minucie Uniejewski, który popisał się kapitalnym strzałem z narożnika pola karnego. Piłka o centymetry minęła spojenie bramki AKS-u. Po 30 minutach gra się wyrównała i coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić mikołowianie. W 36 minucie wydawało się, że podopieczni trenera Wolaka muszą objąć prowadzenie, ale Waśkiewicz nie trafił w bramkę i pewnie dotąd nie wie, jak tej sztuki dokonał. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do Polonii. W doliczonym czasie gry Uniejewski wykorzystał podanie Badury i strzelił „gola do szatni”.
Od początku drugiej odsłony miejscowi natarli z animuszem, chcąc drugim golem przybliżyć się do końcowego sukcesu. W 53 minucie po dośrodkowaniu z „głębi pola” Hewlik główkował tuż obok słupka, a w 69 minucie składna akcja gospodarzy zakończyła się strzałem w słupek. Podopieczni trenera Mazura nie potrafili po raz drugi pokonać bramkarza rywala, za to ten przypomniał sobie, jak się zdobywa bramki. W 78 minucie obrońcy Polonii we „frajerski” sposób sfaulowali w polu karnym Tsuleskiriego, za co arbiter podyktował „jedenastkę”. Skutecznym egzekutorem był Sikora, wyrównując na 1:1. Po tym golu AKS złapał „wiatr w plecy”. W 78 minucie po wolnym Zamojdy, tylko kapitalna parada Topora uratowała gospodarzy od utraty drugiego gola. Ale co się odwlecze, to… Cztery minuty później AKS przejął piłkę w środku pola, ta trafiła do Bąka, którzy strzałem z ponad 20 metrów, nie dał żadnych szans golkiperowi Polonii. Trzy minuty później ten sam zawodnik wyszedł na pozycję „sam na sam” z Toporem i postawił kropkę nad „i”.
Polonia Łaziska – AKS Mikołów 1:3 (1:0)
Polonia: Topór – Gersok, Somer, Widuch, Załuski, Fabisiak, Hewlik (70 Linek), Szojda, Nowak (62 Just), Uniejewski, Badura.
Trener: Marek Mazur.
Bramka: Uniejewski – 45 min.
AKS: Soliński – Sikora, Tsuleskiri (87 Tabiś), Przybylski, Zamojda (81 Biernacki), Oltman (66 Rusz), Waśkiewicz, Majsner, Piekarz, Bąk, Rocki.
Trener: Tomasz Wolak
Bramki: Sikora - 78 min., Bąk 2 – 82 i 85 min.
Tadeusz Piątkowski
Napisz komentarz
Komentarze