Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 4 lipca 2024 01:30
PRZECZYTAJ!
Reklama

Biegacze wrócili na trasy

Jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci z powiatu mikołowskiego na trasach biegowych jest Małgorzata Rencz. Po przymusowej przerwie spowodowanej koronawirusem w lipcu przywrócone zostały imprezy biegowe i „Małgosię” znów można ujrzeć na trasach.
Biegacze wrócili na trasy

Pierwszą zaliczoną przez nią imprezą był VIII Bieg o Wiślańską Krykę. Przy potwornej ulewie i niskiej temperaturze, trzeba było wbiegać na Trzy Kopce, a potem wrócić na metę. Wystartowały 124 osoby według formuły biegu anglosaskiego. Zawodnicy wypuszczani byli co 30 sekund i do samego końca nie wiadomo było, kto osiągnął najlepszy wynik. Zwycięzcami zostali Rafał Formicki i Agnieszka Kobierska, a Małgorzata Rencz z czasem 1.13.55,83 godz. była piąta w swojej kategorii wiekowej i szósta w kategorii „open”.

Z kolei na początku sierpnia odbyła się szósta edycja Ultra Kamieńsk. Biegacze startowali na trzech dystansach: 10 km (Górska Dyszka), 25 km (Półmaraton z hakiem) i 50 km (Ultra Kamieńsk). Małgorzata Rencz wybrała trasę Ultra i wystartowała jako jedna z 59 śmiałków na tym dystansie.

- Góra, choć niewysoka, jest bardzo wymagająca z licznymi podbiegami, różną nawierzchnią (piasek, kamienie, płyty betonowe, trawa), a  do tego lejący się z nieba żar sprawiły, że nie było łatwo – powiedziała na mecie Małgosia. Te trudności jej jednak nie przeraziły. Linię mety osiągnęła jak 11, uzyskując czas 5 godzin, 28 minut i 24 sekund. W kategorii „open” kobiet dało to trzecie miejsce i podium.

Tadeusz Piątkowski,
foto: https://pl-pl.facebook.com/ultrakamiensk

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama