Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 lipca 2024 02:20
PRZECZYTAJ!
Reklama

Dzień Flagi Górnośląskiej w powiecie mikołowskim bez Orzesza

W Mikołowie, Łaziskach Górnych, Ornontowicach i Wyrach w najbliższy weekend pojawią się górnośląskie flagi w większej niż zazwyczaj ilości. Do świętowania Dnia Ślōnskiyj Fany przyłączyły się samorządy powiatu mikołowskiego, choć nie wszystkie. Dzień Górnośląskiej Flagi to inicjatywa zainaugurowana przez regionalistów z RAŚ, podczas której mieszkańcy oraz instytucje samorządowe wywieszają flagi regionalne.
Dzień Flagi Górnośląskiej  w powiecie mikołowskim bez Orzesza

 

Celem akcji jest promowanie górnośląskich barw i symboliki w przestrzeni publicznej. Do coraz większej grupy mieszkańców eksponującej żōłto-modre fany na swoich posesjach, dołączyły również samorządy. Górnośląskie flagi w powiecie mikołowskim pojawią się w połowie lipca w przestrzeni publicznej Mikołowa, Łazisk Górnych, Ornontowic oraz Wyrów. Z akcji wyłamało się Orzesze. Skąd żółty i niebieski na górnośląskiej fladze? Żółto-niebieskie barwy regionu nawiązują do tradycji heraldycznej Piastów górnośląskich. Złoty orzeł na niebieskiej tarczy pojawił się po raz pierwszy w 1222 roku na pieczęci księcia Kazimierza I opolskiego. W przeciwieństwie do orła dolnośląskiego inspirowanego wzorami niemieckimi godło władcy Górnego Śląska nawiązywało do herbów francuskich i włoskich. Symbolika ta została utrwalona przez Władysława Opolczyka, który w XIV wieku zarządzał m. in. Rusią Halicką (dzisiejsza Zachodnia Ukraina). Stąd na ukraińskiej fladze barwy naszego regionu, choć w odwróconej kolejności. Symbolika górnośląska przetrwała do czasów współczesnych. Złoty orzeł na błękitnym polu ustanowiony został herbem autonomicznego województwa śląskiego równo 90 lat temu. Obecny był on także w herbie dawnego województwa katowickiego, a dziś odwołują się do niego oba górnośląskie województwa: opolskie i śląskie. Barwy regionalne odnajdziemy w emblematach wielu górnośląskich miast i gmin. Nawiązują do nich nawet tworzone dziś znaki i logotypy promocyjne. Herby i flagi gmin powiatu mikołowskiego również nawiązują do górnośląskich barw. Nie może być zresztą inaczej. Wszystkie gminy w swoich emblematach umieszczają kolory żółty i niebieski, choć na różny sposób. Gdy w herbie Mikołowa widać jedynie żółty i niebieski pióropusz, herby Wyrów i Łazisk Górnych są w całości żółto-niebieskie. Jeszcze do niedawna na herbie Ornontowic widoczny był biały orzeł na czerwonym tle. Zmieniła to  kilka lat temu Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, która nakazała orła polskiego zastąpić górnośląskim.

 

Władze Orzesza nie chcą flag.

 

-  Trudno powiedzieć skąd wzięła się tak nagła awersja do naszych barw w zeszłym roku i obecnym – zastanawia się Marek Gołosz, przewodniczący lokalnego koła RAŚ.

 

Zarząd Koła otrzymał odpowiedź Burmistrza Orzesza, w której powołuje się on na negatywną opinię Komisji Kultury, Oświaty, Turystyki, Rekreacji i Sportu. W reakcji na ten zakaz Zarząd Koła Terenowego Ruchu Autonomii Śląskiej w powiecie mikołowskim postanowił rozdać mieszkańcom Orzesza flagi przewidziane do przekazania tutejszemu urzędowi miasta. Flagi otrzyma pierwszych 8 orzeszan, którzy 15 lipca zgłoszą taką chęć na Facebookowym profilu koła: https://www.facebook.com/RAS.powiat.mikolowski/ . Warunkiem jest zobowiązanie wywieszenia flagi na swojej posesji.

 

Ruch Autonomii Śląska od lat stara się dowartościowywać górnośląską symbolikę w przestrzeni publicznej. Na corocznym Marszu Autonomii jego uczestnicy niosą 100 metrową flagę Górnego Śląska. Podobnie będzie w tym roku 13 lipca. Marsz Autonomii wyruszy katowickiego placu Wolności w samo południe. To doskonała okazja, by zamanifestować swoje przywiązanie do górnośląskiej, żółto-niebieskiej krainy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama