O nawykach towarzyskich obecnych elit Mikołowa wiemy niewiele. Podobno nie są abstynentami, ale wypić lubią raczej we własnym gronie. Zresztą niekoniecznie chodzi tutaj o nadmiar albo brak alkoholu. Być może obecne władze straciły zdolność do kreowania lokalnych elit.
W każdym mieście są ludzie bogaci, wpływowi, dobrze ustosunkowani, a w Mikołowie i okolicach jest ich przecież w nadmiarze. Tacy lubią czasami spotkać się we własnym gronie chociażby po to, aby zaszpanować starym rolexem i nową kochanką. Bale bywają też charytatywne. Bogaci ludzie miewają dobre serca i trzeba im tylko stworzyć dobrą okazję, aby mogli machnąć portfelem w świetle jupiterów.
W każdym razie, zamieranie życia towarzyskiego w Mikołowie odnotowujemy, jako niepokojący trend.
Napisz komentarz
Komentarze