O jego zwycięskiej walce w towarzyskim meczy Polska – Włochy pisaliśmy w październiku. Dariusz Zając od dziecka interesował się sztukami walki. W latach szkolnych uprawiał zapasy, ale jego serce skradły treningi K-1. Karierę rozpoczął w klubie SOZO ŻORY. Wtedy na jego drodze pojawił się Frenky Flash, czyli Franciszek Pawlak, mieszkający w Austrii polski zawodnik formuły K-1. Frenky jedenaście razy zdobył mistrzostwo świata WFCA. Trzykrotnie sięgnął po tytuł mistrza Europy. Dwa razy zdobył złoto w mistrzostwach Austrii. Swój przydomek zawdzięcza najkrótszej zwycięskiej walce w swojej karierze, kiedy wygrał przez nokaut już w 12 sekundzie. Początkowa znajomość przerodziła się w przyjaźń i chęć współpracy. Dariusz Zając został pomocnikiem trenera Frenkiego, później jego zastępcą, a od czerwca 2018 – prezesem WKF Poland World Kickboxing Federation Poland.
W październiku 2017 roku, została podjęta decyzja o założeniu Stowarzyszenia Flash K1 Mikołów, którego prezesem został Dariusz Zając.
- Charytatywna gala połączona z międzynarodowymi mistrzostwami Polski w kickboxingu w Mikołowie będzie naszym pierwszym, większym przedsięwzięciem organizacyjnym, ale to nie jest największe marzenie. Chciałbym otworzyć klub sportowy, w którym dzieci do 13 roku życia będą mogły za darmo trenować sztuki walk i rozwijać swoje pasje, a dodatkowo pracować nad swoją kondycją fizyczną i psychiczną – mówi Dariusz Zając.
Podczas lutowej gali w hali MOSiR walką wieczoru będzie pojedynek z udziałem Frenky Flasha. Imprezę odwiedzą, m.in. Mariusz Wach, Adrian „Ares” Błeszyński i wielu innych gości specjalnych, o których poinformujemy na naszych łamach.
Napisz komentarz
Komentarze