Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 4 lipca 2024 14:18
PRZECZYTAJ!
Reklama

Ruda nie będzie truła

W ubiegłym miesiącu alarmowaliśmy, że blisko powiatu mikołowskiego, a konkretnie na granicy Halemby i mikołowskiego sołectwa Śmiłowice, może powstać zakład produkujący elementy budowlane z toksycznych odpadów. Sprawa skończyła się szczęśliwie, ponieważ władze Rudy Śląskiej nie zgodziły się na śmierdzącą inwestycję. Nie można wykluczyć, że jakiś wpływ miała na to zdecydowana postawa mikołowian i… „Naszej Gazety”.
Ruda nie będzie truła

Przypomnijmy, że kiedy sprawa się rozniosła, na spotkanie władz Rudy Śląskiej z mieszkańcami Halemby pojechała silna ekipa z Mikołowa, na czele z Arturem Wnukiem, znanym pogromcą samorządowców. Naszych potraktowano tam źle. Doszło nawet do tego, że mikołowskiemu radnemu Krzysztofowi Żurowi, prezydent Rudy Śląskiej odebrała głos i mikrofon. Opisaliśmy to wszystko, a wieści o artykule szybko dotarły do Rudy Śląskiej. W konsekwencji, w pewien sobotni poranek zjawili się u nas wysłannicy rudzkiej opozycji i zabrali dwie paczki gazet, aby rozdać je złaknionym prawdy mieszkańcom Halemby. Brzmi to trochę dziwnie, ale tak było. W Rudzie Śląskiej, choć jest dużym miastem, praktycznie nie ma wolnych mediów. Jedyna bezpłatna gazeta należy do miejskiej spółki i jest pod całkowitą kontrolą magistratu. Aby dowiedzieć się prawdy o swoim mieście, mieszkańcy muszą sięgać po gazetę z Mikołowa. W każdym razie, w ślad za naszą publikacją, szybko zorganizowano w Białym Domku spotkanie mikołowskich radnych i mieszkańców z Krzysztofem Mejerem, wiceprezydentem Rudy Śląskiej. I to właśnie u nas, na mikołowskiej ziemi, padła pierwsza deklaracja, że prawdopodobnie rudzki magistrat nie wyda zgody na tę inwestycję. Oczywiście, wiceprezydent Mejer, nie omieszkał skrytykować nas na portalach społecznościowych za nierzetelność i przekręcanie faktów. Akurat w jego ustach taki zarzut brzmi ciekawie. Wiceprezydent Mejer z uporem nazywa zakład, który miał powstać pod Śmiłowicami… betoniarnią. Ale skoro jest wiceprezydentem, to zapewne wie lepiej. Być może miał na myśli uszlachetnioną betoniarnię, z dodatkiem rtęci, ołowiu, chromu, kadmu i całej tablicy Mendelejewa.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama