Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 4 lipca 2024 23:19
PRZECZYTAJ!
Reklama

Oddały „czerwoną latarnię”

W piątej kolejce rozgrywek drugiej ligi siatkarek, Polonia odniosła pierwsze zwycięstwo i to z trzy punkty. Ta zdobycz sprawiła, że łaziszczanki oddały „czerwoną latarnię” swoim sobotnim rywalom i przesunęły się na ósme miejsce w tabeli.
Oddały „czerwoną latarnię”

Pierwszego seta gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 6:2, 8:4 i 16:9. Katowiczanki miały problemy ze wszystkim: zagrywką, przyjęciem piłki, rozegraniem i atakiem. W tym fragmencie meczu, zawodniczki Polonii były dla nich profesorkami. Podobać się mogły ataki Bruderek, Toborek czy Pilarskiej, ale generalnie więcej widziały i to było przyczyną ich dominacji. Szkoda tylko, że przy tym wszystkim, za mało było prób gry kombinacyjnej. Ale i tak był to „set w jedną stronę”, którego Polonia wygrała 25:12.

Zanosiło się na mecz typu „godzina z kąpielą”. Tym bardziej, że drugą partię rozpoczęły od prowadzenia 6:2. Chyba poczuły się już zwycięzczyniami, po w ich grze pojawiły się nieporozumienia i brak asekuracji. W efekcie przyjezdne objęły prowadzenie 10:9. Potem prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą i ostatecznie po trzech setbolach, tę partię 27:25 wygrał Sokół.

Trzeciego seta śmiało można nazwać setem Anny Kłopockiej. Sokół prowadził 4:0, kiedy ta zawodniczka poszła na zagrywkę i wyprowadziła Polonię na 5:4. Potem gra ponownie się wyrównała i po pełnym „obejściu” przy stanie 15:13 ponownie w polu serwisowym pojawiła się Kłopocka. Urozmaiconym serwem tak „pogoniła” rywali, że te oddawały punkty albo piłkę, a wtedy jej koleżanki mogły spokojnie kontrować. Efekt – zwycięstwo 25:19.

Set czwarty do stanu 18:18 był wyrównany. Gospodynie grały o pełną pulę punktów, katowiczanki o pozostanie w meczu. Ale wtedy to rywalki popełniły dwa błędy, oddając punkty miejscowym, a potem na zagrywkę poszła Monika Dominik. Wzięła przykład z Kłopockiej, posłała parę piłek nie do przyjęcia i Polonia odskoczyła na 23:18. Końcówka za długo nie trwała i po ataku Kamili Toborek arbiter mógł skrzyżować ręce, oznajmiając, że to koniec seta i meczu.

Polonia Łaziska – Sokół 43 AZS AWF Katowice 3:1 (25:12, 25:27, 25:19, 25:21).
Polonia: Bruderek, Toborek, Kłopocka, Pilarska, Zawisza, Krzystała, Bereza (l) – Dominik, Rusek.
Trener: Sławomir Rubin.

Pozostałe wyniki:
Sokół Radzionków - KS Olimpia Jawor 3:2 (22:25, 25:18, 15:25, 25:18, 15:9)
Łaskovia Łask - AZS Uni Opole 2:3 (27:25, 14:25, 30:28, 21:25, 17:19)
Zorza Wodzisław Śląski - MKS Świdnica 1:3 (12:25, 17:25, 25:22, 17:25)
Częstochowianka Częstochowa    - vacat       

Tabela po V kolejce
1. ECO AZS Uni Opole                  4  11  12: 4
2. MKS Świdnica                       5  11  13: 9
3. KABODOS MKS Sokół Radzionków       5  10  13: 8
4. ŁMLKS Łaskovia Łask                5   8  12:11
5. KS Olimpia Jawor                   4   7   9: 7
6. KS AJD Częstochowianka Częstochowa 4   5   7: 8
7. MKS Zorza Wodzisław Śląski         4   4  7:10
8. KS Polonia Łaziska Górne           5   3   4:13
9. Sokół 43 AZS AWF Katowice          4   1   5:12


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama