W grach zespołowych o wyniku decyduje wiele czynników: talent zawodników, umiejętności techniczne i taktyczne, cechy wolicjonalne i klasowi zawodnicy w drużynie. W spotkaniu dwóch Polonii większość wymienionych czynników w obu zespołach była mniej więcej na tym samym poziomie. Różnicę na korzyść Polonii Świdnica robiła jedna zawodniczka - Ewa Woźniak, do której rozgrywająca kierowała większość piłek, a ona już wiedziała, co z nimi zrobić. I dlatego z tego meczu zwycięsko wyszła Polonia ze Świdnicy. Zdobyczą gospodyń był tylko jeden set.
A zaczęło się po myśli gospodyń. Na początku pierwszej partii łaziszczanki wywalczyły kilkupunktową przewagę i choć rywalkom udało się ją zniwelować, to ponownie potrafiły ją uzyskać i pewnie wygrały tego seta do 21. To zwycięstwo napawało optymizmem. Niestety, w pozostałych setach role się odwróciły. To świdniczanki odskakiwały na kilka punktów przewagi, zmuszając gospodynie do pościgu. Ten wystarczał tylko na "dojście". Na więcej brakowało albo siły "ognia", albo bloku, albo obrony w polu, a przede wszystkim sposobu na powstrzymanie wspomnianej Woźniak. I w ten sposób wszystkie trzy sety padły łupem Świdnicy.
Polonia Łaziska - Polonia Świdnica 1:3 (25:21, 19:25, 20:25, 19:25)
Polonia Łaziska: Bruderek, Grząślewicz, Jakuć, Komorek, Pilarska, Puczok, Bereza (l) - Hajska (l), Kałuża, Rusek, Stawarska.
Trener: Sławomir Rubin
Pozostałe wyniki:
MKS Kalisz - Sokół 43 AZS AWF Katowice 2:3
PLKS Pszczyna - Olimpia Jawor 0:3
TKS Tychy - Zorza Wodzisław Śląski 3:0
Częstochowianka Częstochowa - Sokół Radzionków 3:0
Tabela:
1. AZS Opole 10 29 30: 3
2. AEP Olimpia Jawor 11 22 26:15
3. PLKS Pszczyna 11 22 24:15
4. Sokół 43 AZS AWF Katowice 11 20 25:18
5. MKS Kalisz 11 19 23:16
6. KS AJD Częstochowianka Częstochowa 11 18 21:19
7. Sokół Radzionków 11 18 22:22
8. MKS Świdnica 11 12 16:27
9. TKS Tychy 11 11 15:27
10. MKS Zorza Wodzisław Śląski 11 6 14:31
11. KS Polonia Łaziska Górne 11 3 8:31
Napisz komentarz
Komentarze