W czwartej lidze inauguracja sezonu dla naszych drużyn niezbyt udana. Więcej powodów do zadowolenia ma Gwarek, który zremisował w Przyszowicach 1:1, natomiast Polonia w czwartoligowym „debiucie” przegrała 0:1 w Bojszowach.
W piątej lidze po dramatycznym meczu AKS zwyciężył Unię Kosztowy 1:0, a grający w niedzielę Orzeł Mokre rozgromił Górnika Pszów 6:1 i został pierwszym liderem.
IV liga
Jedność 32 Przyszowice – Gwarek Ornontowice 1:1 (0:1)
Gwarek: Płoskonka – Rajca, Niewiadomoski, Poloczek, Korzeniowski, Frenesztain, Boczar, Foszmańczyk (85 Wojtoń), Kasprzyk, Sewerin (79 Grzyb), Sikora (55 Kabała).
Trener: Jarosław Bryś.
Bramka dla Gwarka: Sewerin – 36 min.
Mecze z „sąsiadem zza miedzy” są prawie jak derby i wyzwalają dodatkowe emocje. Przy prawie 40 stopniach w cieniu te emocje były, ale bramki tylko dwie. Po jednej dla każdej z drużyn.
GTS Bojszowy – Polonia Łaziska 1:0 (0:0)
Polonia: Franke – Kaczmarczyk, Króliczek, Kruk, Gersok (71 Czupryna), Rączka, Wawoczny, Oltman (67 Węglarz), Łoboda (56 Badura), Paszek, Tyszczak (56 Mazurek).
Trenerzy: Michał Majsner, Marek Mazur
I jak tu nie wierzyć statystyce. W dotychczasowych ośmiu meczach Polonii w Bojszowach, łaziszczanie tylko trzy razy zdobywali punkty. W niedzielnym upale grali ładniej, mieli pomysł na grę i gdyby przyznawano punkty „za wrażenia artystyczne”, pula punktów pojechałaby do Łazisk. Tymczasem jedynego gola w meczu strzelili gospodarze i po raz szósty odesłali Polonię do domu z zerowym dorobkiem.
V liga
AKS Mikołów - Unia Kosztowy 1:0 (1:0)
Bramka: Prus
W tym meczu było wszystko. Dwie czerwone kartki dla gospodarzy, jedna dla gości, gol dla mikołowian i obroniona „jedenastka” przez obrońcę AKS-u (bramkarz ujrzał czerwoną kartkę), Marka Olszówkę.
Orzeł Mokre – Górnik Pszów 6:1
Napisz komentarz
Komentarze