Wyry i Gostyń to jeden z najpiękniejszych zakątków naszego województwa. Całkiem słusznie o tej gminie krąży opinia enklawy zieleni, ciszy i spokoju. Nic dziwnego, że chcą tutaj zapuszczać korzenie mieszkańcy śląskich miast. To główny kierunek wewnętrznej, regionalnej migracji. Gmina Wyry jest na czele rankingu miejscowości z największym przyrostem ludności. Nie oznacza to, że rdzenni wyrzanie zakładają liczniejsze rodziny. Demograficzną statystykę napędzają nowi mieszkańcy. Do gminy Wyry ściągają ludzie z zasobniejszymi portfelami, których stać na budowę własnego domu, bo blokowisk tutaj nie ma. Niestety, ta zamożna, imigracyjna fala ciągnie za sobą złodziejski ogon.
W 2022 r. odnotowano w gminie Wyry dwa włamania do domów, a w tym roku taką „normę” bandyci wyrobili już do czerwca. Dodatkowo policja ujawniła w tym roku pięć kradzieży. Warto zaznaczyć, że wbrew pojawiającym się plotkom, sprawcami byli wyłącznie obywatele Polscy. Ponadto, w ubiegłym roku na terenie gminy Wyry ukrywało się aż 10 osób ściganych listami gończymi. W tym roku policja ujawniła trzech takich delikwentów.
Wśród mieszkańców krąży plotka, że w gminie działa zorganizowany gang włamywaczy. Czy to prawda? Wrócimy do tego tematu w przyszłym wydaniu „Naszej Gazety”.
Adam Myszor, Radny Gminy Wyry
Wzrost przypadków kradzieży z włamaniem w naszej gminie jest niepokojący. Tylko do 1 czerwca odnotowano już tyle samo takich przestępstw co w całym zeszłym roku. Na czerwcowej sesji złożyłem wniosek o dodatkowe patrole policji i straży miejskiej. Musimy chronić nasze domy przed bandytami, którzy coraz częściej na cel biorą mienie mieszkańców Wyr i Gostyni.
Napisz komentarz
Komentarze