Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 13:26
PRZECZYTAJ!
Reklama

Moto rady Autokliniki - jazda we mgle

To pewne. Złotą jesień mamy już za sobą, a najbliższy czas, to w dużym stopniu nie najlepsza pogoda dla kierowców z licznymi ograniczeniami widoczności i mgłami włącznie. A to dla prowadzących auta prawdziwa zmora. Stąd też klika uwag przypominających zasady jazdy w takich warunkach.
Moto rady Autokliniki - jazda we mgle

Po pierwsze, przed wyruszeniem w trasę przygotujmy auto do jazdy w warunkach ograniczonej przejrzystości. Zadbajmy o czyste szyby (wszystkie), usuwając z nich zabrudzenia i sprawdźmy jak funkcjonuje wentylacja, co uniemożliwi osiadanie pary na szybach od wewnątrz. Nie zapomnijmy także sprawdzić, czy sprawne są wszystkie światła oraz czyste reflektory.

Jadąc w warunkach ograniczonej widoczności, starajmy się jechać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, pamiętając o zachowaniu wzmożonej ostrożności, zachowaniu bezpiecznej prędkości, zachowaniu większego niż w normalnych warunkach odstępu za poprzedzającym nas pojazdem, obserwowaniu namalowanych na jezdni liniach (szczególnie podczas jazdy w terenie niezabudowanym), które nie tylko pozwalają utrzymać właściwy tor jazdy, ale dodatkowo ostrzegają o miejscach niebezpiecznych, a podróżując w kolumnie, podążajmy za tylnymi światłami poprzedzającego nas pojazdu. Pamiętajmy też, że podczas jazdy we mgle odnosimy wrażenie zwolnionego filmu i może okazać się, że jedziemy znacznie szybciej niż nam się wydaje. I jeszcze jedno: unikajmy wyprzedzania we mgle. Jeśli sytuacja zmusza nas do wyprzedzania, zachowajmy szczególną ostrożność, sygnalizując dodatkowo klaksonem innym uczestnikom swoje zamiary.

I wreszcie światła. O sprawdzeniu sprawności było na początku. Jadąc w ograniczonych warunkach widoczności czy we mgle, nie tylko my musimy dobrze widzieć, ale musimy też być dobrze widziani przez innych użytkowników drogi. Obowiązkowo włączamy światła mijania. I nie używamy świateł drogowych. Ich silne światła odbijają się od mgły, nie tylko pogarszając widoczność, ale i oślepiając innych kierowców. Doskonałą pomocą są światła przeciwmgielne. To specjalny typ przednich i tylnych świateł samochodowych, będących jednym z obowiązkowych elementów wyposażenia samochodu na terenie Polski i Europy. Światła przeciwmgielne tylne są obowiązkowe w każdym samochodzie, przednie mogą stanowić jedynie element wyposażenia dodatkowego.

To, kiedy można użyć przednich świateł przeciwmgielnych, określają dokładnie przepisy prawa o ruchu drogowym. Zezwalają one na włączenie przednich świateł przeciwmgielnych w warunkach ograniczonej widoczności oraz na odpowiednio oznakowanych, krętych drogach w warunkach dobrej widoczności. Ich lampy są zazwyczaj umieszczone bardzo nisko, co nie jest przypadkowe. Mgła tuż nad ziemią jest zazwyczaj rzadsza, co zmniejsza efekt odbijania się promieni światła.

Przynajmniej jedna tylna lampa przeciwmgielna jest wyposażeniem obowiązkowym i możemy włączyć, gdy widoczność spadnie poniżej 50 metrów. Jej światło jest na tyle silne, że w lepszych warunkach może powodować oślepienie kierowców jadących za nami. Jeżeli warunki drogowe się poprawią, pierwszą czynnością kierowcy powinno być wyłączenia tylnej lamy przeciwmgielnej.

Pamiętajmy jednak, że nawet najlepsze wyposażenie samochodu nie zwalnia nas od wzmożonej czujności. Życzę jak najmniej jazd przy ograniczonej widoczności i we mgle.

Jerzy Paja

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama