Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 13:32
PRZECZYTAJ!
Reklama

Czujność przede wszystkim

Mgła, przymrozki i senność spowodowana brakiem światła to tylko niektóre z utrudnień wpływających na pogorszenie warunków jazdy jesienią. Podróżując autem, musimy być przygotowani także na niespodziewane wydarzenia jak choćby zwierzęta na drodze. W tym artykule zastanowimy się, co należy zrobić w takiej sytuacji?
Czujność przede wszystkim

Zgodnie z przepisami ustawy o drogach publicznych, to na zarządcy drogi ciąży obowiązek ostrzegania kierujących o występowaniu na określonych jej odcinkach dzikiej zwierzyny. W miejscach gdzie istnieje realne ryzyko napotkania ich na drodze, powinien pojawić się znak „uwaga dzikie zwierzęta”. W przypadku gdy nie ma oznakowania, a doszło do kolizji z dzikim zwierzęciem, po stronie zarządcy powstaje odpowiedzialność odszkodowawcza. Natomiast poszkodowany musi udowodnić szkodę i brak działania lub zaniechanie zarządcy drogi. Konieczne jest więc zgromadzenie dowodów z miejscu zdarzenia:

  • należy wezwać policję, która powinna sporządzić stosowną notatkę,
  • poprosić ewentualnych świadków zdarzenia o podanie swoich danych,
  • wykonać zdjęcia dokumentujące brak odpowiednich znaków ostrzegających przed dzikimi zwierzętami.

Ostatnim elementem jest uzyskanie informacji od miejscowych kół łowieckich o miejscach przemieszczania się zwierząt oraz o ewentualnym polowaniu zbiorowym, które mogło przyczynić się do spłoszenia zwierzyny i nakierowaniu jej na drogę publiczną.

Jeśli powyższe warunki nie zostały spełnione, a poszkodowany nie ma wykupionego autocasco, sam poniesienie koszty likwidacji szkody.

Jak uniknąć kolizji z dzikim zwierzęciem?

Czujności przede wszystkim. Obserwujmy nie tylko drogę zwłaszcza w pobliżu łąk czy lasów, ale również pobocza. Po drugie - zachowajmy bezpieczną prędkość. Dziki, sarny, daniele czy jelenie często przemieszczają się w grupach, dlatego też, jeśli zauważymy, że jedno zwierzę przebiegło drogę, to zachowajmy szczególną ostrożność, bo prawdopodobnie kolejne mogą być w pobliżu. Miganie światłami czy trąbienie może spowodować, że zwierzęta w sytuacji zagrożenia zamiast uciekać, pozostają w bezruchu.

Jak się zachować po zderzeniu ze zwierzęciem?

Najważniejsze to zachować spokój i pamiętać o własnym bezpieczeństwie! Należy zjechać na pobocze zadbać o bezpieczeństwo własne oraz pasażerów, zabezpieczyć otoczenie, założyć kamizelkę odblaskową, postawić trójkąt ostrzegawczy, włączyć światła awaryjne oraz poinformować policję, która to poinformuje odpowiednie służby, które zajmą się ranną lub martwą zwierzyną. Absolutnie nie wolno rannej lub martwej zwierzyny dotykać lub przeciągać. Może ono zachować się agresywnie lub być chore.

Katarzyna Mielnicka
Specjalista Służby Leśnej ds. Stanu Posiadania w Nadleśnictwie Katowice


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama