Jedynym warunkiem było pokonanie dystansu minimum 800 metrów i kto to zrobił, otrzymywał pamiątkowy medal. Przebiegnięci czy przejście (byli tacy, którzy kolejne okrążenia pokonywali z kijkami) tego minimalnego dystansu było wypełnieniem sportowej strony tej imprezy. Była jeszcze druga – charytatywna. Żeby wystartować w tych zawodach, trzeba było uiścić wpisowe w wysokości dziesięciu złotych, na konto Fundacji „STO SERC”, a zebrana kwota zostanie przekazana na leczenie Julki Borczuch.
Choć pogoda nie była najlepsza, od godziny 10.00 na stadionie pojawiali się kolejni amatorzy biegania, którzy po uaktywnieniu „chipa”, rozpoczynali zaliczanie kolejnych okrążeń stadionu. Byli tacy, którzy kończyli imprezę po dwóch kółkach (najczęściej maluchy z rodzicami) i tych było trzydziestu, a byli i tacy, którzy biegali przez kilka godzin. W sumie wystartowało 144 biegaczek i biegaczy na także amatorów Nordic Walking. Pozytywem imprezy był fakt, że na starcie stawały teamy rodzinne, często złożone z kilku pokoleń. Komisja sędziowska skrzętnie notowała pokonane dystanse, by potem wytypować osoby, które zgodnie z regulaminem zawodów miały być nagradzane. A kategorii do wyróżnień było sporo.
- najwięcej przebiegniętych kilometrów – kobiety
- najwięcej przebiegniętych kilometrów – mężczyźni
- najszybszy czas przebiegnięcia 4 km – kobiety
- najszybszy czas przebiegnięcia 4 km mężczyźni
- najszybszy czas przebiegnięcia 8 km – kobiety
- najszybszy czas przebiegnięcia 8 km – mężczyźni
- najszybszy czas przebiegnięcia 16 km – kobiety
- najszybszy czas przebiegnięcia 16 km – mężczyźni
- najstarszy uczestnik imprezy – który pokonał dystans min. 800 m samodzielnie
- najstarsza uczestniczka imprezy – która pokonała dystans min. 800 m samodzielnie
- najmłodszy uczestnik imprezy – który pokonał dystans min. 800 m samodzielnie
- najmłodsza uczestniczka imprezy – która pokonała dystans min. 800 m samodzielnie
- najliczniejsza rodzina biorąca udział w imprezie – dzieci/rodzice/dziadkowie
Po zakończeniu czasu przeznaczonego na bieganie i policzeniu przebiegniętych okrążeń, okazało się, że najdłuższy dystans pokonał Marcin Gregorczyk z Mikołowa, który pokonał dystans 47 kilometrów i 200 metrów (118 okrążeń), co zajęło mu 3 godziny, 59 minut i 25 sekund. W kategorii „płci pięknej” taką umowną zwyciężczynią została Bogusława Wilczek z Mikołowa. Jej osiągnięcie to 42 kilometry i 400 metrów (106 okrążeń), które pokonała w3 godziny, 58 minut i 8 sekund.
Czołowa „szóstka” w kategorii „Open”:
- Marcin Gregorczyk (Mikołów) 118 okr. 3:59:25 h. 47,2 km.
- Józef Pawelczyk (Rybnik) 108 okr. 03:59:08 h. 43,2 km.
- Bogusława Wilczek (Mikołów) 106 okr. 03:58:08 h. 42,4 km
- Andrzej Wrzesinski (Mikołów) 105 okr. 03:59:13 h. 42,0 km.
- Zdzisław Arendt (Katowice) 88 okr. 03:58:39 h. 3522 km.
- Beata Mendel (Limanowa) 77 okr. 03:03:38 h. 30,8 km.
Dystans czterech kilometrów najszybciej pokonali: Bogusława Wilczek (Mikołów) – 19,59 min., i Michał Kuszka – 15,44 min.; osiem kilometrów: Bogusława Wilczek – 40,26 min. i Rafał Wrzesiński (Tychy) – 34,41 min., a 16 kilometrów: Bogusława Wilczek – 1.22,01 godz. oraz Rafał Wrzesiński -1.09,22 godz.
Więcej w najbliższym wydaniu papierowym „Naszej Gazety”
Napisz komentarz
Komentarze