W poniedziałek przed północą dyżurny mikołowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o 18-letniej mieszkance Mikołowa, która jest w złym stanie psychicznym, a wysyłane przez nią sygnały mogą świadczyć, że chce targnąć się na własne życie. Zgłaszającą okazała się jej 14-letnia przyjaciółka, która prowadziła z młodą kobietą korespondencję poprzez jeden z internetowych komunikatorów. Otrzymywane przez 14-latkę wiadomości na tyle ją zaniepokoiły, że bez wahania zaalarmowała właściwe służby.
Przyjmujący zgłoszenie dyżurny Policji był pod ogromnym wrażeniem emocjonalnej dojrzałości i opanowania 14-latki, która w rzeczowy, bardzo klarowny sposób, potrafiła naprowadzić policjantów do miejsca zamieszkania swojej 18-letniej przyjaciółki. Jak wynikało bowiem z treści rozmowy, koleżeńskie relacje odbywały się w przestrzeni Internetu, więc zgłaszająca interwencję nie znała dokładnego adresu miejsca zamieszkania swojej znajomej.
Mundurowi dotarli w końcu do domu 18-latki, która ostatecznie trafiła pod opiekę lekarzy.
Godna uznania i pochwały reakcja 14-latki pokazuje, że tak młode osoby potrafią zainteresować się innymi i udzielić wsparcia i pomocy osobie w potrzebie, wykazując się przy tym empatią i zdrowym rozsądkiem.
Napisz komentarz
Komentarze