Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 lipca 2024 05:28
PRZECZYTAJ!
Reklama

Czy palenie może być mniej szkodliwe?

Ponad 8 milionów Polaków pali papierosy: 24% mężczyzn i 18% kobiet. Nałóg ten jest obarczony wieloma niepożądanymi skutkami, wiele osób umiera przez choroby wywołane paleniem papierosów. Co jednak jest szansa, aby mieć ciastko i zjeść ciastko? Czy można cieszyć się smakiem prawdziwego tytoniu równocześnie nie wdychając dymu? Na przeciw tym pytaniom wychodzą nowoczesne technologie.
Czy palenie może być mniej szkodliwe?

Papierosy mają wielu zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Nie można jednak się z tym nie zgodzić, że nałóg ten jest bardzo niezdrowy. Nowotwory: płuc, krtani, gardła, otrzewnej, żołądka i nerek to tylko niektóre z poważnych schorzeń z jakimi może zmagać się palacz. Mniej oczywistymi konsekwencjami są choroby oczu, zębów czy układu hormonalnego. Wszystko to przez dym papierosowy, który składa się z prawie 4 tysięcy związków chemicznych, z czego ponad 40 to substancje rakotwórcze. Największym zarzutem kierowanym pod adresem palaczy jest jednak zatruwanie najbliższego otoczenia. Osoby znajdujące się w otoczeniu osoby palącej sami stają się tzw. „biernymi palaczami” przez co ich zdrowie również jest zagrożone.

Jak to można zniwelować?

Zamiast palić papierosy, niektórzy sięgają po podgrzewacze tytoniu. Pierwszym tego typu produktem w Polsce był system IQOS. Do rozpoczęcia procesu podgrzewania potrzebne są wkłady tytoniowe, które można już zakupić w niemal każdym sklepie w Polsce. Urządzenie podgrzewa tytoń do temperatury około 300 stopni Celsjusza, dlatego nie powstaje w dym jak w procesie palenia zwykłego papierosa.  

Aerozol jaki wytwarza produkt podczas podgrzewania, zawiera średnio ok. 90% mniej substancji szkodliwych niż dym papierosowy. Poprzez ograniczenie związków toksycznych, osoby w otoczeniu użytkownika również nie są tak bardzo narażone na substancje rakotwórcze. Ponadto urządzenie oprócz szkodliwego dymu nie wytwarza też popiołu. Często niedopałki papierosów powodowały pożary - teraz ten problem nie istnieje. Nie mówić o tak prozaicznych rzeczach, jak brak śmierdzących rąk, włosów czy ubrań.

Mniej szkodliwa alternatywa

Jak mówi komunikat Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków z lipca tego roku, urządzenia IQOS do podgrzewania tytoniu zostały zarekomendowane jako produkt „właściwy dla promocji zdrowia publicznego”. Wieloletnie badania laboratoryjne i analizy utwierdziły tylko w przekonaniu, iż osoby przechodzące na system podgrzewania tytoniu IQOS narażone są na o wile mniej substancji toksycznych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama