Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 11:28
PRZECZYTAJ!
Reklama

Orzesze to dobre miejsce do zamieszkania

Podczas czerwcowej Sesji Rady Miejskiej Orzesza burmistrz Mirosław Blaski otrzymał jednogłośnie absolutorium.
Orzesze to dobre miejsce do zamieszkania

- Wynik głosowania nad absolutorium był dla Pana zaskoczeniem?

- Chciałem podziękować wszystkim radnym za votum zaufania oraz udzielone absolutorium za rok 2019. Często z radnymi dyskutuję i wzajemnie się przekonujemy do swoich racji - nie zawsze nasze stanowiska w konkretnych tematach są takie same. Udaje nam się jednak dzięki dialogowi wypracować stanowisko, które przede wszystkim jest korzystne dla miasta. Jednogłośne głosowanie za udzieleniem absolutorium na pewno było miłym zaskoczeniem.

- Podczas sesji stwierdził Pan m.in., że Orzesze to dobre miejsce do zamieszkania…

- Tak. Proszę spojrzeć na liczby - od kilku lat mamy w gminie stałą tendencję wzrostową liczby mieszkańców. W minionym roku przybyło ich aż 269. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców oraz przedsiębiorców weryfikujemy i tworzymy nowe miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Zweryfikowano plany w sołectwie Zawiść, Mościska, Zazdrość oraz w Centrum Orzesza, przystąpiono do sporządzenia nowych w sołectwie Zawada i Zazdrość. Planami objętych jest już 84% powierzchni gminy. Mam nadzieję, że zmienione plany ułatwią rozpoczęcie lub rozszerzenie działalności gospodarczej na terenie miasta. Urząd wydał 92 decyzje o warunkach zabudowy oraz 449 wypisów i wyrysów z miejscowych planów. Mam nadzieję, że w Orzeszu zamieszkają kolejne osoby.

- Zmniejszyło się także zadłużenie gminy…

- Racjonalne gospodarowanie finansami gminy pozwoliło na ograniczenie zadłużenia do poziomu 1,8 mln zł - najniższego w ostatniej dekadzie. Przypomnę, że oddłużanie miasta rozpoczęliśmy 5 lat temu z poziomu ponad 9 mln zł. W 2019 roku uzyskaliśmy dochody w wysokości prawie 99 milionów, a wydatkowaliśmy 95,5 mln zł.

- Jakie były najważniejsze inwestycje w 2019 roku?

- Wydatki na inwestycje wyniosły ponad sześć milionów złotych. Wśród ważniejszych warto wymienić wspólne finansowanie z Powiatem Mikołowskim przebudowy ulicy Żorskiej w kwocie prawie miliona złotych. Ponad milion kosztowała także przebudowa i modernizacja ulic gminnych. Poważniejszymi zadaniami była także rozbudowa Szkoły Podstawowej numer 4 w Jaśkowicach, kontynuacja projektu unijnego „Orzeskie Centrum Możliwości - rewitalizacja obiektu na potrzeby działalności Punktu Aktywności Społeczno-Zawodowej i Przystani dla Młodych. Udzieliliśmy 143 dotacji mieszkańcom na wymianę źródeł ciepła. Oczywiście najważniejsze inwestycje, które są w trakcie realizacji dotyczą gospodarki ściekowej - trwa budowa oczyszczalni raz rozpoczęły się prace związane z budową kolektora tłocznego.

- Przy okazji inwestycji warto zapytać czy sytuacja związana z koronawirusem ma wpływ na główne inwestycje tegoroczne?

- Chciałem uspokoić mieszkańców, że zarówno budowa oczyszczalni ścieków jak również dokończenie rozbudowy Szkoły Podstawowej numer 4 o oddziały przedszkolne przebiega zgodnie z planem. Mam nadzieję, że we wrześniu będzie się już odbywała stacjonarna nauka i przedszkole będzie już mogło przyjąć dzieci oraz normalnie funkcjonować.

- W minionym roku istotną pozycją w budżecie był także Fundusz Sołecki.

- W 2019 roku ponad 260 tys. zł przeznaczyliśmy na inwestycje w poszczególnych sołectwach, do tego należy jeszcze doliczyć 85 tys. zł na zadania w Jaśkowicach i Centrum Orzesza. W tym roku zadania z Funduszu Sołeckiego zrealizowaliśmy zgodnie z planem, natomiast nie będziemy w stanie zrealizować inwestycji, które zostaną przesunięte na przyszły rok - w marcu mieszkańcy Jaśkowic i Orzesza Centrum mieli wybrać swoje projekty - pandemia to uniemożliwiła. Być może do głosowania mieszkańców dojdzie np. we wrześniu o ile będzie taka możliwość. Jednak biorąc pod uwagę procedury przetargowe to zakładam, że realizacja zadań nastąpi dopiero w przyszłym roku.

- Wróćmy więc do sesji i Raportu o stanie Miasta Orzesze za 2019, który był procedowany na czerwcowej sesji.

- Warto jeszcze wymienić środki przeznaczone na inwestycje i remonty drogowe - łącznie ponad 1,6 mln zł. Natomiast na remonty w placówkach oświatowych przeznaczyliśmy ponad milion złotych. Pod koniec 2019 roku otrzymaliśmy środki na termomodernizację budynków mieszkalnych przy ulicy Grzegorzka i Gliwickiej. Czas pandemii wykorzystaliśmy na procedury przetargowe i wyłonienie wykonawcy prac. Na czerwcowej sesji Rada Miejska podjęła uchwałę o zaciągnięciu preferencyjnej pożyczki z WFOŚiGW w Katowicach na wkład własny na realizację tego zadania. Pożyczka może zostać w 40% umożona. Warto dodać, że nastąpi nie tylko modernizacja tych budynków, ale także powstanie kotłownia gazowa w miejsce do tej pory użytkowanych kotłów węglowych.

- Panie Burmistrzu jak wygląda aktualnie sytuacja finansowa miasta?

- Cały czas monitorujemy wpływy jakie gmina otrzymuje z podatków przekazywanych przez państwo. Są one mniejsze niż w minionym roku. Zresztą sytuacja związana z pandemią stanowi dodatkowe wyzwanie dla wszystkich samorządów.

- Czy Orzesze otrzymało wsparcie z tzw. tarczy samorządowej, czyli Funduszu Inicjatyw Samorządowych?

- Tak pod koniec czerwca otrzymaliśmy informację, że z budżetu państwa możemy liczyć na dodatkowe środki - otrzymamy 3 mln zł. Fizycznie środki mamy otrzymać we wrześniu. Aktualnie analizujemy na co możemy środki przeznaczyć, a następnie wyślemy nasze propozycje zadań, które chcemy zrealizować. Możliwości jest kilka - od remontów drogowych po inwestycje w placówkach oświatowych. Póki co, nie podjęliśmy jeszcze decyzji. Rozważamy np. możliwość przeznaczenia części środków na dofinansowanie do wymiany kotłów. Kolejka wniosków do realizacji jest dość długa - na realizację czekają wnioski, które były złożone jeszcze w minionym roku. Na pewno to wsparcie finansowe Orzeszu się przyda i spożytkujemy je z korzyścią dla mieszkańców.

- Skoro rozmawiamy o wymianie kotłów to nie udało się do tej pory zrealizować pomysłu związanego z powstaniem punktu przyjmowania wniosków do programu „Czyste powietrze”, z którego można uzyskać dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

- Tak jak wspomniałem obostrzenia związane z kwarantanną spowodowały wiele zmian czy przesunięć planów, które mieliśmy. Liczę, że do realizacji pomysłu stworzenia w Orzeszu punktu przyjmowania wniosków z programu „Czyste powietrze” jeszcze dojdzie. Póki co nie było możliwości przeszkolenia osób obsługujących projekt. Temat jest dalej aktualny, bo dla mieszkańców byłaby to bardzo istotna pomoc w pozyskiwaniu dofinansowania.

- Dziękuję za rozmowę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama