Warto przypomnieć jak kształtowały się w ostatnich latach w Mikołowie opłaty za śmieci. Ustalona w 2015 roku opłata w wysokości 14,50 zł od mieszkańca obowiązywała do marca 2019 roku. Wówczas władze podniosły ją do 18 zł (+ 24%), a już po roku w marcu 2020 roku do 23 zł, czyli o kolejne 27%. Czteroosobowa rodzina jeszcze 5 lat temu wydawała na opłaty za wywóz śmieci niespełna 700 zł. Dziś na ten cel trzeba zarezerwować ponad 1100 zł rocznie, czyli więcej niż w wielu niemieckich miastach np. w Dreźnie, gdzie dochody mieszkańców są kilkukrotnie wyższe.
Z pomocą mieszkańcom przychodzi znowelizowana ustawa o czystości i porządku w gminie obowiązująca od września 2019 roku.
Zgodnie z nią właściciele domów jednorodzinnych mają szansę na obniżenie opłaty.
Zniżka nie jest automatyczna, musi być uchwalona przez radę miasta i tak właśnie stało się w Mikołowie. Radni wypełniając ustawowy obowiązek ustalili wysokość zniżki na 4 zł od osoby. Aby z niej skorzystać należy założyć kompostownik i złożyć w urzędzie miasta nową deklarację uwzględniającą ulgę. Dzięki temu opłatę można obniżyć z 23 do 19 złotych. Pierwsi mieszkańcy Mikołowa z tego prawa już skorzystali, choć widać, że potencjał jest jeszcze duży. Deklaracje można składać osobiście lub za pośrednictwem systemu ePUAP. W pierwszej kolejności z prawa do ulgi skorzystają zapewne osoby już posiadające kompostownik.
Mimo, iż do tej pory sporą część odpadów komunalnych zagospodarowywali we własnym zakresie - płacili jak wszyscy inni.
Zniżka jest na tyle duża, że powinna zainspirować również tych, którzy do tej pory nie myśleli o kompostowaniu własnych odpadów. Na początek wystarczy zbita ze starych desek lub palet skrzynia ustawiona w zacienionym miejscu przydomowego ogródka, do której wrzucimy odpadki z ogrodu i kuchni. W internecie jest mnóstwo poradników na temat kompostowania i tam odsyłam po szczegóły i ciekawostki np. na temat kompostowania (lub nie) popiołu z kominka, skórek cytrusów, śmieci z odkurzacza oraz roli dżdżownic w kompostowniku. Po kilku latach osobistych doświadczeń radzę pamiętać o dwóch sprawach. Kompostowanie to proces tlenowy, odpadków nie należy ubijać, dobrze jest je co kilka tygodni przemieszać. Drugim ważnym elementem jest wilgoć. Bez niej ani rusz.
W upalne lato kompost należy mocno zwilżyć, musi być wyraźnie wilgotny. Średnio po roku w miejsce odpadków otrzymamy ziemię kompostową, wysokiej jakości naturalny nawóz. Powodzenia!
Artur Wnuk
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze