Intesyfikacja działań przeciwko rynkowi narkotykowemu rozpoczęła się 24 lutego. Już wtedy doszło do pierwszych zatrzymań na terenie Orzesza. Działania policjantów z katowickiego oddziału prewencji prowadzone przy ścisłej współpracy z orzeskimi kryminalnymi przyniosły wymierne efekty. Zatrzymano bowiem trzech mężczyzn, którzy poruszając się po mieście osobową hondą naprowadzili policjantów na trop dilera. W jednym z mieszkań katowiccy stróże prawa znaleźli ponad 75 działek marihuany, ponad 1740 działek amfetaminy oraz broń gazową. Jak ustalono w toku postępowania, wszystko to należało do 25-letniego orzeszanina. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Orzeszu. Mężczyzna w piątek 28 lutego usłyszał prokuratorskie zarzuty: posiadania znacznej ilości narkotyków, udzielania środków odurzających i substancji psychotropowych oraz posiadania bez zezwolenia broni gazowej. Sąd Rejonowy w Mikołowie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Pozostałe, zatrzymane w wyniku działań policjantów z Orzesza i Oddziału Prewencji Policji z Katowic osoby to mężczyżni w wieku 18 do 29 lat, głównie mieszkańcy Orzesza, ale także i Mikołowa oraz Czerwionki-Leszczyny. Usłyszeli oni zarzuty posiadania marihuany oraz amfetaminy. Część z nich złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Podczas jednej ze spraw realizowanych przez mikołowskich kryminalnych, kiedy policjanci zapukali do drzwi mieszkania, 24-letni mieszkaniec Mikołowa spanikował, a pakunek, w którym przechowywał ponad 140 działek amfetaminy, energicznie wyrzucił przez okno. Nie udało mu się jednak uniknąć odpowiedzialności. Również usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Napisz komentarz
Komentarze