O przyczynę podjęcia takiej decyzji zapytaliśmy Prezesa Fortuny, Jarosława Góralczyka:
- To była jedna z najtrudniejszych decyzji, jaką musieliśmy podjąć. Rok temu cieszyliśmy się z historycznego awansu do ligi okręgowej, w czerwcu z szóstego miejsca na finiszu ligi, a teraz trafiliśmy na barierę nie pozwalająca rozpocząć rozgrywek. Przyczyna jest prozaiczna – brak możliwości skompletowania kadry pozwalającej zachować dotychczasowy poziom gry. Odszedł od nas trener Mazur, za nim do Polonii poszło pięciu zawodników, jeden wrócił do AKS-u Mikołów, kilku innych również szuka nowych pracodawców. Chcieliśmy w ich miejsce pozyskać nowych, ale okazuje się, że jest to ponad nasze możliwość. Owszem, chętni byli, ale nie chcieli grać za darmo. Za reprezentowanie naszych barw żądali od kilkuset do ponad tysiąca złotych miesięcznie. A na to nas nie stać. Chcąc spełnić te żądania, musielibyśmy okroić środki przeznaczone na szkolenie młodzieży. A tego robić nie chcemy. W tej sytuacji skoncentrujemy się na szkoleniu piłkarskiego narybku, a na występy seniorów poczekamy. Szkoda, bo z piłkarskiej mapy powiatu mikołowskiego znika jedna drużyna, ale z drugiej strony, jeśli mamy robić coś na siłę i krótki dystans, to lepiej poczekać na wychowanków i lepsze czasy dla sportu wyczynowego w małych klubach.
Tadeusz Piątkowski
Napisz komentarz
Komentarze